Niestety konwencjonalny akumulator jest na wymarciu i trzeba będzie wymienić na drugi. Może ktoś polecić jakąś markę. Niby pasują modele od Exide i Centra.
Obecnie 92500 km przebiegu. Ostatnio na raty zostało zrobionych parę rzeczy:
-olej w silniku
-świece
-filtr powietrza
-filtr kabinowy i odgrzybianie klimy
-olej w dyferencjale
-dynamiczna wymiana oleju w automacie
Za wszystko wyszło 1815zł. Najwięcej pochłonął automat czyli 800zł(500zł 11l oleju, robocizna 300). Za to poprawiła się znacznie jego praca. Ostatnimi czasy zaczął uderzać przy zmianie w górę z 5 na 6 i z 6 na 7. Po zmianie to ustało. Ponad to skrzynia płynniej pracuje i przestała przeciągać bez potrzeby biegi przy wolnej jeździe. Ogólnie stary olej wyglądał jak żur po wytłoczeniu. Żałuję że nie zrobiłem tego wcześniej. Po za tym auto chodzi jak bajka.
Niestety konwencjonalny akumulator jest na wymarciu i trzeba będzie wymienić na drugi. Może ktoś polecić jakąś markę. Niby pasują modele od Exide i Centra.
Centra jest bardzo solidna - zawsze jeżeli jest potrzeba wymiany to kupowane u nas w rodzinie są ich baterie i nigdy żadna nie wymagała ponownej wymiany. Prędzej samo auto umarło lub było sprzedane![]()
Dobrze wiedzieć. U mnie nie ma łatwo. Musi często odpalać silnik. Taki wyjazd na zakupy i z powrotem to 20 startów.
Również polecam Centrę, w ostatnim czasie jakością przebili Boscha.
Trochę zabawy ostatnio przy aucie. Zdjąłem tapicerkę oddzielającą bagażnik od baterii. Oczom moim ukazał się piękny moduł z akumulatorem rozruchowym po lewej stronie. Wyszło również że jeden z głośników w tylnej półce okazał się kanałem wentylacyjnym do ogniw.
http://s1.fotowrzut.pl/FZQDVOBAKW/1.jpg
Pojechałem do sklepu z akumulatorami. Trzeba było odkręcić metalową ściankę, obejmę na aku, i klemy. W teorii nic trudnego jednak w praktyce dostęp był dość ciężki jednak miły pan w sklepie powiedział że sam sobie ze wszystkim poradzi. Rozkręcił, wydobył aku, zaproponował Centrę, wsadził i wszystko poskręcał jak było. Do zapłaty 320zł. Dałem mu jeszcze na flaszkę bo 45min się trudził. 3 lata gwarancji i bajka. Wszystko fajnie śmiga. Po wymienia oleju w automacie i z nowym akumulatorem myślę że spadnie spalanie. Wczoraj zrobiłem 68km po mieście i na kompie pokazało 9,5l - to dobrze rokuje. Przed wymianą olej dochodziło już do 12,5l.
W zeszłym tygodniu znalazłem wolne dni i postanowiłem odświeżyć w końcu swój pojazd z zewnątrz. Przeleciałem maszyną polerską DA, miękkim padem i pastą finishową co by za dużo roboty sobie nie robić. Efekt mnie w miarę zadowolił. Zdjąłem płytkie rysy i hologramy. Na koniec nałożyłem powłokę ceramiczną. Zdjąłem cały syf z frontów felg i położyłem na nie wosk. Niestety stan ich lakieru określam jako mizerny. Jeszcze na przednią szybę niewidzialną wycieraczkę. Niby nie dużo pracy ale nazbierało się 23h w dobrym tempie. Kilka fotek "z drugą stroną" lakieru widoczną tylko pod słońce.
http://fotowrzut.pl/12UFNVABLN
Na ostatniej fotce moja ulubiona partia nadwozia czyli kaczy zad.
Świetny jest ten kolorDo tej pory oglądając zdjęcia w tym temacie, byłem przekonany, że to klasyczny czarny. Infiniti kiedyś reklamowało, że ich lakiery są 'samonaprawialne' (w pewnym zakresie oczywiście) pod wpływem ciepła. Czy Twój też to posiada i jak ewentualnie wpływają na niego zabiegi kosmetyczne z użyciem past polerskich?
Wszystkie modele M posiadają ten lakier ale raczej jest to marketingowy bełkot. Lakier jak lakier. Ja oczywiście jakimś ekspertem w lakierach i korektach nie jestem. Zrobiłem na nim trzeci etap. Gdyby zrobić drugi w który przy użyciu maszyny rotacyjnej, dość twardego pada i pasty poliszowej trzeba polerować do uzyskania dość wysokiej temperatury mogłoby się okazać, że dałoby się pominąć pierwszy etap, bo rozgrzany lakier zakrył by najgłębsze rysy.Szansa 1 na 10. Lakier jest dobry jak na japońskie auto bo nie ma takiej nędzy jak w hondzie czy mazdzie. Mimo wszystko nie ma w nim nic niezwykłego.
15 grudnia odebrałem z salonu i zrobiłem 40km. Mogę powiedzieć pomimo że jestem antyfanem suvów to nowe x4 robi fajne wrażenie. Świetnie się nim jeździ i jest ładne wg mnie. Myślę że jeśli chodzi o auta tego typu to najlepszy wybór. Mama jest zadowolona. Jedyna wada jaką znalazła to że zegarek na ekranie środkowym oraz na kokpicie przed kierownicą jest mały i nie może zobaczyć która jest godzina. Niezły cyrk wyszedł z oponami zimowymi. Okazuje się że w nowym bmw nie można złożyć byle jakich opon o prawidłowym rozmiarze. Muszą być opony homologowane przez bmw z gwiazdką na rancie czyli pirelli, michelin lub bridgestone. Jeśli będzie inna opona to przy awarii zawieszenia czy napędu na 4 koła nie będzie uznana gwarancja wiec pirelli 245/50 r19 wyszły 4600zł. W dodatku dostępność takich opon jest zerowa. Znajomy z Suwałk wygrzebał mi spod ziemi komplet. Wczoraj zrobiłem na lakierze c-quartz i kilka innych dupereli na nadwoziu a w środku zabezpieczyłem skórzaną tapicerkę. Można latać.
[IMG=http://s1.fotowrzut.pl/MI8ZTU01X3/1_medium.jpg]
Ostatnio edytowane przez Robak ; 30-01-2019 o 15:48