Mazda 6 2.5 SKYACTIV-G A/T SkyPASSION | TEST

[Seth]

Nie ma co o tym gadać to było dawno temu.

[Lawsensie]

@Seth, czyli jednak

[Krazy]

Przy którym aucie?

To musiała być TATA

[MCL]

Nic z tych rzeczy. Poza tym teksty pt. "teksty sponsorowane" lub opinie "pod producenta" są już nudne. Zawsze piszemy dokładnie to, co chodzi nam po głowie. Testów z wyraźną krytyką u nas nie brakuje.

Wracając do felernego podłokietnika - zdaje mi się, że w dużej mierze jest to kwestia ustawień fotela. Ja przy wzroście ~185 cm bez problemu z niego korzystałem. Problem faktycznie może ponawiać się przy ustawieniu wyższych butelek w cupholderach, aczkolwiek przy zasuniętej pokrywie nie ma żadnych zastrzeżeń - łokieć spoczywa na miękkiej części, zaś reszta lekko opiera się na wspomnianej roletce.

[Mario Boss]

Może sprawę rozwiązałby podłokietnik taki jak mam ja w poprzednim modelu 6tki który też jest lekko z tyłu ale ma przycisk przesuwający go sporo do przodu i wtedy świetnie spełnia swoje zadanie. Inna sprawa że mam 190cm wzrostu więc może być mi łatwiej z niego korzystać.
Jestem umówiony na testy takiej samej 6tki jak testowana to zwrócę uwagę na to

[Lawsensie]

@MCL, nikt nie zarzuca, że test jest sponsorowany, czy też pisany pod producenta, jednak uzależnienie od parków prasowych sprawia, że często testy nie są zbyt obiektywne....a część wad jest po prostu pomijana.

[mariobull]

Człowieku piszesz na podst własnych doświadczeń. No cóż współczuje. I ponownie polecam zmienić branże. Nie będziesz zmuszony na fałszywe opinie aby tylko dostać kolejne auto na testy.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Seth]

@Seth, czyli jednak

Nie.
Po prostu o samochodach piszemy obiektywnie, ale nie ma sensu kręcić afery i wspominać podejście tej czy innej centrali bo to akurat zdecydowanie może mieć wpływ na samochody, a nie będzie to dotyczyć jako takiego testowania.
Mogę skrytykować produkt, ale krytyka osób z firmy, zwłaszcza na forum, gdzie czasem ciężko utrzymać dyskusję na sensownym poziomie, nie jest ani sensowna, ani konieczna.

Może sprawę rozwiązałby podłokietnik taki jak mam ja w poprzednim modelu 6tki który też jest lekko z tyłu ale ma przycisk przesuwający go sporo do przodu i wtedy świetnie spełnia swoje zadanie.

w M6 ten podłokietnik jest jednocześnie częścią tunelu środkowego. Jakby się miał jeszcze przesuwać do przodu, byłby za wysoko względem fotela, łokcia i dźwigni zmiany biegów. Tak jak pisze MCL - trzeba to traktować jako całość. Łokieć opiera sie o miękki podłokietnik, a reszta o wykończenie schowka i dalej w kierunku dźwigni. Nie wisi tak jak w Jetcie, gdzie właśnie jest nieruchomy i za mocno przesunięty do tyłu podłokietnik. W efekcie łokieć ledwo sięga do samego podparcia, a dalej nie ma nic. I to jest niewygodne

[Lawsensie]

@Mariobull, o, wiedzę, że nawet wiesz na podstawie czyich doświadczeń piszę. Super! A jaką branżę na jaką mam zmienić, skoro takie dobre rady dajesz? Ps. dzięki za troskę, ale współczucie jest całkowicie zbędne, serio

Obiektywnie na tyle, na ile da się być obiektywnym, przy subiektywnym podejściu. Temat, niestety, jest powszechny, ale nie ma co go już rozdrapywać.

Wracając do meritum, o wysuwaniu nie ma mowy, bo miejsca brakuje. O ile ten w drzwiach jest bardzo wygodny, o tyle ten na tunelu środkowym sknocili.

[Driv3r]

Zdajecie sobie sprawę, że jesteście na poziomie komentarzy pod jakimś faktem czy innym brukowcem?
Nie pasuje podłokietnik to albo kupuje się coś innego albo z tym żyje. To coś jak włącznik tempomatu w Renault.

A Ty Lawe-coś-tam przestań wszystko negować bo najmądrzejszy nie jesteś tu i jeżeli kilka osób twierdzi, że słoń ma trąbę z przodu to skończ jej szukać od dupy strony.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk