KIA Stinger 2.0T GT-LINE

[Driv3r]

Od około 170 tysięcy w wersji 2.0Turbo z manualem do ćwierć bańki (i tu ogarnia mnie pusty śmiech) za wszystko mającą 3.3 V6.

zastanawiam się nad tym pustym śmiechem.
jakie KONKURENCYJNE do Stingera auto kupisz taniej?
Na szybko przychodzi mi do głowy Audi A7 (wielkościowo) które ok, na bank będzie lepiej wykonane, ale cena katalogowa będzie dwukrotnością ceny Kii. VW Arteon? Kosztuje po doposażeniu tyle samo, a jednak ma R4 w dodatku słabsze i charakterystykę FWD a nie RWD. W dodatku zakładam, że może być mniejszy.

cenowo Kia jest świetną ofertą, w każdej wersji silnikowej, uprzedzeń do koreańczyków nie ma co mieć - polecam pomacanie i oglądnięcie margi Genesis - toć to Hyundai. Miałem tę przyjemność i do aut z Korei od tamtego czasu podchodzę z należnym szacunkiem. Im zależy na robieniu porządnych aut, producenci z Europy czy Japonii wg mnie teraz tylko jadą na "renomie", coraz bardziej wątpliwej.

[Seth]

S5-ka jest chyba bliżej Stingera V6. Ale wciąż jest grubo droższa.

[Krazy]

Mózg sprany przez premium niemieckich marketingowców i już nic, co dobre nie jest warte ceny np. audi.
Cenowo Stingera można porównać z paskiem cc...ceny podobne tylko słabszy będzie. Pasek też jest be?

[Seth]

Koledzy dziennikarze, którzy mieli okazję Stingerem po torze pośmigać mówią, że bardzo daje radę

[Buzzer]

Super autko - mam nadzieję że bezawaryjnie będzie pokonywać kolejne km.

- - - Aktualizacja - - - -

Stinger == żądłacz? :-)

- - - Aktualizacja - - - -

Jedna z niewielu normalnych nazw wśród ostatnich nowości.

[AGENT]

Od około 170 tysięcy w wersji 2.0Turbo z manualem do ćwierć bańki (i tu ogarnia mnie pusty śmiech) za wszystko mającą 3.3 V6.

No nie mało.
Wydaje mi się, że co do awaryjności, to współczesne auta koreańskie na pewno nie ustępują grupie vw, a może nawet i ją przegoniły. Póki żywą legendą będzie synonimiczne zastępowanie słów vw przez luksus, prestiż, a auta z Korei będą kojarzone głownie z Lanosem i Matizem, dotąd te pierwsze będą dużo wolniej traciły na wartości. Jeśli komuś nie zależy na renomie czy lansie, to wybierze produkty dalekowschodnie
Mnie się ta Kijanka podoba, ale miło by było, jakby ją raczyli pomalować we fabryce :-P

PS. Po co zamazywać zwykłe blachy ZS 553HN?

[Seth]

Mnie się ta Kijanka podoba, ale miło by było, jakby ją raczyli pomalować we fabryce

Skonfigurowałem sobie taką 2.0 GT-Line w kolorze niemal Twojego Punto
Fajnie wygląda.
Szkoda tylko, że Kia nie ma ciekawszych instrumentów finansowych i generalnie czasem się zachowuje, jakby nie chciała sprzedawać samochodów

[drdre]

Cholercia, graty
Przód ma świetny, od boku i wewnątrz to tak średnio się prezentuje ale to kwestia gustu. Szerokiej drogi

[slk_girl]

cenowo Kia jest świetną ofertą, w każdej wersji silnikowej, uprzedzeń do koreańczyków nie ma co mieć - polecam pomacanie i oglądnięcie margi Genesis - toć to Hyundai. Miałem tę przyjemność i do aut z Korei od tamtego czasu podchodzę z należnym szacunkiem. Im zależy na robieniu porządnych aut, producenci z Europy czy Japonii wg mnie teraz tylko jadą na "renomie", coraz bardziej wątpliwej.

Wizyta w Korei Poludniowej daje ciekawy poglad na azjatycka motoryzacje. Poza lokalnymi markami rzadza japonskie, a z europejskich widzialam glownie duze, niemieckie limuzny. Wlasciwie to nie pamietam czy gdziekolwiek indziej widzialam tyle A8, co w Seulu.

Stingera nie widzialam na oczy, wiec nie moge wypowiedziec sie na temat jakosci wykonczenia. Ze zdjecia widze, ze gorna czesc deski wyglada przyzwoicie. Stinger zastapil A8 czy przyszedl do kompletu?

[Pink]

Mnie się ta Kijanka podoba, ale miło by było, jakby ją raczyli pomalować we fabryce :-P

Dałbyś już spokój z tym sucharem. A może Ty myślisz, że stal jest biała?

Po co zamazywać zwykłe blachy ZS 553HN?

Tu się zgodzę. Rozumiem jeszcze spersonalizowane, bo to przecież obciach, ale zwykłe?...