Kombi klasy średniej za +/- 100 tys. zł – czy to ma sens? Przegląd propozycji

[MCL]

Zapraszam do dyskusji na temat newsa: Kombi klasy średniej za +/- 100 tys. zł – czy to ma sens? Przegląd propozycji

Fotogaleria:

[rowerek]

Passat ma standardzie radio 6.5" z dotykowym, kolorowym wyświetlaczem - wg papierowych cenników jest to standard w Trendline.

[Seth]

To uzupełniamy info, wg listy wyposażenia w konfiguratorze ma tylko głośniki
Dzięki za zwrócenie uwagi.

(swoją drogą, aktualna strona VW jest dramatyczna jeśli chodzi o znalezienie jakichkolwiek danych)

[misiek.gosu]

A też się przyczepię. od kiedy w Mondeo montują nowego diesla 1.5 EcoBlue?

[Seth]

Już zmienione - wieczorem pisałem artykuł i jakoś mi się wymyśliło, że 1.5 TDCi = EcoBlue

[Rules]

Nie wiedziałem, że Hyundai tak wysoko się teraz ceni. Pewnie narażę się na falę krytyki, bo chyba to nie jest klasa średnia, ale jako, że nigdy nie interesowało mnie pozycjonowanie aut wg klas, wspomnę tylko, że za stówkę można mieć bardzo dobrze wyposażone Octavie. W tym budżecie brałbym dwuletnie A4, ale to temat na długie dywagacje.

[test1uci]

Czyli wybór jest właściwie żaden. Wniosek taki, że za 100 tys zł (jeżeli nie liczyć rabatów i wyprzedaży) nie można kupić rodzinnego kombi klasy średniej. Oczywiście kupno z silnikiem 1.6 N/A czy 1.4 turbo 125 KM jest całkowitym bezsensem i nie licuje z przeznaczeniem auta.

[usher99]

W klasie średniej rabaty oscylują w okolicach kilkunastu tysięcy złotych dla pierwszego lepszego klienta, więc na cały artykuł trzeba przymknąć oko Jeśli mowa o klasie średniej, według mnie auta warte katalogowo poniżej 140 tysięcy złotych nie mają większego sensu. Jeśli miałbym w kieszeni 100 tysięcy złotych, wydałbym je na kompakta, który będzie będzie miał wszystko co mi potrzebne a nawet trochę więcej

[Seth]

Zależy od marki. Zazwyczaj tak. Ale pisanie o cenach transakcyjnych nie ma większego sensu, bo każdy dealer i każdy kupujący "radzi sobie" inaczej więc pisanie o tym, że "a u opla można dostać -10 000 zł" też będzie miało mały związek z rzeczywistością. Dlatego jedynie ceny cennikowe, bez promocji są porównywalne

[Rules]

Mnie takie coś ostro irytuje, podana cena powinna być ostateczna, jak idę do sklepu po chleb to płacą 4,20zł, bo tyle kosztuje i nie negocjuje ceny przy kasie, z samochodami powinno być dokładnie tak samo.