Odpowiedz z cytatemJa niestety od czasu do czasu widuję ten model na ulicy... Nie dość, że źle jeździ to jeszcze wygląda jak krewny Azteca.
Ale cóż, widocznie magia znaczka robi swoje, bo innego wytłumaczenia na kupno tego auta nie mam.
Eclipse Cross jest dramatycznym autem - naprawdę nie wiem co trzeba mieć w głowie aby kupić ten samochód. Nie da się nim płynnie ruszyć, dużo pali, dynamika przeciętna, zawieszenie kiepskie, prowadzenie odstające od konkurentów. Nic dziwnego, że na ulicach niemal nie widać tego auta.
Ja niestety od czasu do czasu widuję ten model na ulicy... Nie dość, że źle jeździ to jeszcze wygląda jak krewny Azteca.
Ale cóż, widocznie magia znaczka robi swoje, bo innego wytłumaczenia na kupno tego auta nie mam.
"Myśl techniczna nie może być doskonała, jeśli nie będzie doskonała pod względem estetyki."
A skąd ta sympatia? Aaaa, no tak: "zamienił stryjek kurę na diament"Zamieszczone przez Rok z Bagien
Zwykle nie komentuję wyboru samochodu przez forumowiczów i nawet potrafię po części zrozumieć sympatię do marki (niezłe Pajero i Pajero sport, pamięć o Lancerze EVO) ale jak można zamienić świeżą i obiektywnie dobrą Octavię 180 km 4x4 na przednionapędowe, ciasne, przestarzałe już w momencie premiery autko z silniczkiem 1,6 ? Rozumiem że jest dzika moda na suvy ale mi wydaje się to irracjonalne. Niemniej jednak życzę koledze bezproblemowej eksploatacji i zadowolenia z zakupu. ASX powinien przynajmniej być bezproblemowy.A skąd ta sympatia? Aaaa, no tak: "zamienił stryjek kurę na diament"
Kolega się udziela na forum Subaru, które jest znane z uczulenia na drób - może nie chciał drażnić tam-bylców?
A Japończyk Japończykowi krzywdy nie zrobi...
Na trzy diamenty, na trzy....A skąd ta sympatia? Aaaa, no tak: "zamienił stryjek kurę na diament"
Dodałbym do tego Outlandera, którego bardzo lubię, mimo jego wad.
Przyczyny mojej decyzji opisałem w temacie o sprzedaży Octavii, w każdym bądź razie nie chodzi o modę na suvy (crossovery, czy jak je tam zwać).
Gdybym mógł sobie pozwolić na dołożenie 20 kPLN to byłby równie powolny (a chyba do 100 nawet wolniejszy) XV 1,6 - przynajmniej mógłbym sobie "poużywać" na koledze fid.
Pshaw no właśnie, to co w Skodzie (co do ASXa to nie mam jeszcze danych) udawało mi się - z trudem, ale udawało - zamknąć w granicach 9,5-10,0 l/100 na "mojej" trasie, tak tu wypluło 11,4 l. Skoda dane z tankowania, Eclipse Cross z kompa, więc pewnie realne większe.
A już odnalezienie tych danych....o matko i córko...gładzik, przyciski, palce na tablecie...jest !!!
Wolniejszy i to o jakieś 2 sekundy...
Ale używania by nie było, bo 2.0 jest już od ASX wyraźnie szybszy - katalogowo o 1 sekundę, a według pomiarów rzeczywistych ponoć o całe 2
Co ciekawe XV 2.0 jest oszczędniejszy niż 1.6...
Uprawnienia umieszczania postów
