Jakie duże auto premium, 3 foteliki, przesiadka z Audi A5- budżet ok. 150-200 tys.?

[Buzzer]

W artykule bylo napisane ze biegli stwierdzili ze wszystkie dzieci byly zapiete tylko niestety konstrukcja fotelikow pozwalala na nieprawidlowe zapiecie ich.

[mkur]

Przekładanie pasów za plecy po prostu.

[Seth]

Ja wiem co jest w artykule. Wiem też co mówili w Domu Volvo

[user]

user

Dzięki za ciekawe informacje. Jestem praktycznie zdecydowany już na S-max Vignale, chce go kupić w grudniu ale nie tym teraz po wakacjach tylko za rok, więc może wtedy będzie dostępny ten 8-biegowy automat. Takie rzeczy trzeba planować z wyprzedzeniem. Myślę, że dam radę zmieścić się w 150 tys. zł. z maksymalnymi rabatami. Podoba mi się jasna tapicerka i panoramiczny dach, pewnie wziąłbym czarny lakier i jasny środek, bo wygląda obłędnie jak na jachcie za kilka milionów Najwyżej co kilka miesięcy tapicerka będzie szła do czyszczenia w jakimś punkcie, który w tym się specjalizuje. Boję się trochę granatowych dżinsów

Odnośnie Galaxy- będę się zastawiał dzięki Tobie. Chociaż coś czuję, że S-max bardziej wypali, bo jeżdżę 90% sam a reszta to będą dzieciaki, żona, teściowie. Chcę kupić samochód wielozadaniowy, ale bardzo dużo korzystam z samochodu w pracy, więc kupowanie "busa" Galaxy pod 10% jeżdżenie z rodziną to może nie być dobry pomysł. W S-maxie nie będę woził powietrza, bo ma duży bagażnik, który mogę wykorzystać na firmowe graty, zawsze mi brakowało w samochodach dużej ładowności.

Rozumiem. Zwróć jednak szczególną uwagę na to, jak mało miejsca na nogi jest dla pasażerów trzeciego rzędu siedzień w smaxie. Jeśli dzieci tam Ci wejdą, OK, ale też dzieci szybko rosną W galaxy jest tego miejsca dużo więcej, a nadwozie kształtem tylko trochę bardziej przypomina busa. Najlepiej przymierzyć się do obydwu aut.

[VectorOPC]

Volvo finalnie sobie ten wrak odkupiło, bo był nawet na otomoto, nikt zgody wyrażać nie musiał. Z dziećmi było jak Seth napisał. Zawinił tutaj czynnik ludzki. Ciekawsze jest to: http://amazon.cartests.net/2018/06/1...wa-ciezarowka/

[Buzzer]

Z ciezarowka byl tzw small overlap czyli zupelnie inny charakter zderzenia. Poza tym uderzyl w nowoczesny ciagnik z odpowiednio skonstruowanym przodem gdzie wlasnie sa specjalne struktury pochlaniajace energie.

Nie zmienia to faktu ze volvo jest mocne ale jak widac w niesprzyjajacych warunkach nawet to nie pomoze.

Wniosek taki ze lepiej stosowac klasyczne foteliki bo sa lepiej skostruowane i warto miec lusterko do obserwacji dzieci - takie cos jest standardem w vanach. Sam co mniej wiecej minure dwie rzucam okiem czy siedza dobrze.

- - - Aktualizacja - - - -

Poza tym w fordzie tez byla trojka dzieci w fotelikach i tam czynnik ludzki nie zawiodl. Mozliwe ze rodzice z volvo zlekcewazyli poprawnosc zapinania pasow uwazajac ze ze maja super bezpieczne auto.

[VectorOPC]

Przecież SO jest dużo bardziej wymagający dla konstrukcji.

[koki]

Przecież SO jest dużo bardziej wymagający dla konstrukcji.

Z osobówką może tak, ale z tira lepiej jednak się chyba "ześlizgnąć" przy small overlap, niż nabić centralnie na czołówkę.

[Buzzer]

Z tira jedyny ratunek to zeslizgniecie sie. Gdyby poszedl centralnie albo na polowe to by byla miazga totalna.