Co za brednie. Takie myślenie wśród Polaków jest faktem i wywodzi się z PRLu, zacofanego, z przymusem pracy, ograniczaniem własności prywatnej, co skutkowało brakiem szacunku dla rzeczy wspólnych (państwowe=niczyje, przyzwolenie na kradzież). Media to tylko zrelacjonowały.
A co do procesu produkcji to nie ma znaczenia kto składa auta tylko jak został przeszkolony i jak skuteczna jest kontrola jakości.
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Czy Was pogięło z tą narodową nadwrażliwością? Jeżeli ktoś w swojej polskości czuje się urażony to przepraszam ale niestety mamy w narodzie dużą różnorodność jeśli chodzi o pracowitość
Jestem Polakiem i nie uważam siebie za partacza. Plujesz na mnie, nie będę mówił że deszcz pada!
Nie wiem, jakiej narodowości jesteś, ale jak nas nie lubisz, to przynajmniej nas nie obrażaj i naucz się odrobiny kultury, bo ja ci nic złego nie zrobiłem i na to się nie godzę.
Druga rzecz, to ktoś tutaj słusznie zauważył, że jakość spada i będzie spadać dopóki jedynym kryterium przyjęcia na dane stanowisko nie będą umiejętności kandydata, a nie narodowość, kolor skóry, płeć itd.
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Nie krytykujcie Polaków. Panda II składana była w Tychach i miała bardzo dobre opinie. Po przeniesieniu produkcji do Włoch (brawo platforma!) jakość spadła.