Z mojej perspektywy to jeżdżę ekonomicznym kompaktowym autem bo rocznie robię około 6 tys. km. Jest to mało i do miasta więcej nie potrzebuję. Ale planuję kupić niepraktyczny i nieekonomiczny samochód bo to moje marzenie, a poza tym mogę to zrobić dla własnej przyjemności i dla prestiżu.