Po co komu szybkie auto na codzien?

[koki]

No wlasnie, ale co znaczy 'wiedza, czego potrzebuja'? Co mysli taki gosc, ktory kupuje takie X4 M40d, czy jak to sie tam nazywa? Przeciez 3.0d juz lata. Wlasnie tego nie potrafie zrozumiec. Nadal jest to zwykle auto, dupowoz. Czy to chec posiadania literki M na bagazniku? Choc I tego nie moge zrozumiec, bo tak rozcienczyli brand 'M', ze teraz co druga Beemka ma jakiestam 'M' na klapie...

Między X4 M40d, a 30d jest jakieś 43 tys. zł. różnicy w cenie, a M40d jest dodatkowo lepiej wyposażone (na pewno o M-Pakiet, a możliwe, że coś jeszcze, nie wnikałem w konfigurator), więc jak ktoś i tak chce ten M-Pakiet (kosztujący 23.300 zł. do 30d), dużo nie dołoży, a ma te 60 KM więcej. Brałbyś 30d w takiej sytuacji?

[Piciu]

Dobra, male podsumowanie na poczatek weekendu, od najpopularniejszej:

Pasjonaci motoryzacji
Przyjemnosc z jazdy i posiadania szybkiego auta(Rules, MCL, norek, Arnold)
Dzwiek, kultura pracy silnika (hitch5, koki, Rules)
Komfort wyprzedzania, zmiany pasa (damian17, koki, AGENT)
Frajda z chwilowego przyspieszenia (damian17, koki)
Nieracjonalne (rowerek, Michael-S)
Mozliwosc latwego utrzymania wysokiej predkosci przelotowej (koki)
Cichociemnosc (Xerox)


Normalni ludzie
Marketing (Lotnik1976)
Zeby miec najlepsza wersje, bo ich stac (wspomniane przez koki)


A co byscie woleli:
- nowe 520d + np. roczna MX-5
- nowe 535i

[Rules]

535i żeby mieć frajdę codziennie. Dla mnie MX-5 i jej podobne nie są aż tak fajne. Gdyby pytanie brzmiało 520d i M2 czy 535i to na pewno dłużej bym się zastanawial. Mówiąc inaczej, musiałbym mieć w garażu coś na prawdę extra żeby zrezygnować z mocnego auta na codzien żeby nacieszyć się co jakiś czas.

[koki]

A co byscie woleli:
- nowe 520d + np. roczna MX-5
- nowe 535i

Nie ma już nowego 535i w ofercie (zastąpione przez 540i).

Z takiej pary ja bym wolał 540i - lepsze sześć cylindrów, niż dwa razy po 4 .

[norek]

520 d + MX-5

[Michael-Ś]

Też bym wybrał 540

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

[joker5513]

Mi na co dzień w zupełnościo moje pudełeczko wystarcza - w drodze do pracy i tak poszaleć nie można i wyrosłem już z dzikowania na drodze. Do tego jeżdzę w 90 % sam bez obciążenia samochodu, gdyby była rodzina, bagaże to każdy KM jest na wagę złota. W Clio wyraźnie czuć dodatkowe obciążenie choćby jednym pasażerem. Ni i zawsze raz na jakiś czas jest taki dzień gdy po prostu chce się człowiekowi pozap....ć Optymalne rozwiązanie to pragmatyczny samochód i motocykl Tylko w zimie sprawa się trochę komplikuje

Jeżeli będę zmieniał samochód to na pewno na kompakta - i nie ukrywam że jak już płacić kopę siana to 150 a najlepiej 200 km + dobry automat chciało by się mieć

[AGENT]

535 oczywiście, ten drugi to dizel :/
Niektórzy piszą, że duża moc = duża prędkość przelotowa na autobanie. Niby tak, ale dajmy na to takim zwykłym Focusem w gnoju możemy jechać 2 paki (oczywiście walcząc z autem, z duszą na ramieniu), tylko to nie jest wcale przyjemne. Inna sytuacja jakimś hotheczbekiem typu polo gti też możemy lecieć 2 paki po banie, ale będzie to tak samo upierdliwe co jazda wcześniej wspomnianym Focusem.
Konkludując - duża moc w zwykłym aucie ok, ale do wyprzedzania. Do szybkiej jazdy przede wszystkim wyciszenie kabiny i sztywność układu kierowniczego. Najlepiej jak to wszystko idzie ze sobą w parze.

[Buzzer]

A ja wole bujac sie vanem. Galaxy jest super. Do tego gnojownik 2.2 pod macha i do przodu. Czesto przerazaja mnie okazjonalni rajdowcy w swoich nowych leasingowanych super 2.0 litrowych pudelkach co musza kazdemu udowadniac jacy sa zajebisci.

[misiek.gosu]

Niby tak, ale dajmy na to takim zwykłym Focusem w gnoju możemy jechać 2 paki (oczywiście walcząc z autem, z duszą na ramieniu), tylko to nie jest wcale przyjemne. Inna sytuacja jakimś hotheczbekiem typu polo gti też możemy lecieć 2 paki po banie, ale będzie to tak samo upierdliwe co jazda wcześniej wspomnianym Focusem.

No akurat kiepski przykład podałeś, bo przy "dwóch pakach" to nawet Fiesta się dobrze trzyma, nie mówiąc o Focusie. Pomijam hałas w kabinie...