2019 Renault Clio | NEWS

[hondacbr11]

Jako że sama redakcja tego nie wrzuciła wrzucę ja

https://autogaleria.pl/2020-renault-clio-captur-e-tech

Wg mnie świetna opcja byle była by dobrze wyceniona, a jeżeli za jakiś czas załapie się na dotację to już całkowicie fajna oferta. Ciekawi mnie najbardziej jak spisze się te sumaryczne 140 KM w Clio jednak taki napęd elektryczny zapewne będzie cięższy od zwykłego klasycznego.

We Francji ceny startują od podobno 20 tys euro za Clio i od 30 tys za Captura. Gdzie porównywalny do Captura ale jednak nie Plug-in CH-R 2.0 Hybrid 180 kosztuje 31 tys euro z hakiem.

Teraz tylko czekać na Megane Plug-In i Renault ma dosyć kompletną gamę modelową z Hybrydami i jednym autem elektrycznym.

P.S gdyby ktoś nie wiedział można testować Clio na 365 dni testów z Renault https://testujzpasja.pl/

[Seth]

a jeżeli za jakiś czas załapie się na dotację to już całkowicie fajna oferta.

nie załapie się na dotację, bo żaden z nich nie jest elektryczny

We Francji ceny startują od podobno 20 tys euro za Clio i od 30 tys za Captura. Gdzie porównywalny do Captura

W Niemczech
Captur E-Tech - 33 600 Euro minimum
C-HR - 33 690 Euro

[hondacbr11]

No to gdzieś czytałem jakąś debilną informacje w sumie racja. No to w sumie to samo. We Francji CH-R w najtańszej możliwej wersji z tym mocniejszym napędem kosztuje 30 130 Euro. A Captur wg Largus.fr będzie kosztował 30 w podstawie. Więc zobaczymy

[misiek.gosu]

P.S gdyby ktoś nie wiedział można testować Clio na 365 dni testów z Renault https://testujzpasja.pl/

Spoko opcja. Więcej producentów mogłoby tak zrobić. Wtedy można by testować samochody i jechać prosto z mostu z krytyką, bez obaw, że nie dostanie się następnym razem samochodu do testów.

[hondacbr11]

Ja sobie odczekam aż będzie ciepło to i czasu będę miał więcej więc zapiszę się na kwiecień i sprawdzę.

[Grey]

Te hybrydy powinny być dostępne już w najniższej wersji wyposażenia tak jak robi Toyota, żeby powalczyć ceną i ukraść Japończykom czesc rynku. Jak wrzuca to tylko w Intens i IP to cena będzie zaporowa.

[vonski]

To że KIA i Hujundaj to wyroby samochodopodobne wiadomo nie od dziś i mam wielką nadzieję że konkurencja nie będzie się na nich wzorować.

Brawo, klasyczny Janusz z onetu. Zabrakło tylko klasycznego określenia o "koreańskim gów**ie".
Masz, dla Ciebie: https://www.autocentrum.pl/publikacj...woich-pogladow
(sorki za link konkurencji).

[joker5513]

Oj się jeden obruszył widzę. Po co ma mi być ten link do testu Stingera? PO kilku interakcjach z Ceedem 1; Ceedem 2 i którymś tam Picanto uważam że KIA nadal jest na poziomie podobnym gdy flagowymi modelami były Shuma i Pride. Dzisiaj jest tylko drożej. Lepiej jest może tylko pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego - już nie trzeba się martwić o to że kupiony przed zimą używany egzemplarz ulegnie biodegradacji do kwietnia...

Wracając do Clio - byłem dzisiaj w salonie Zdunek w Gdańsku obczaić. Niestety wnętrze wcale nie jest z miękkich materiałów ! Górna część drzwi i góra deski rozdzielczej są twarde jak cholera. Do tego uboga wersja stojąca w salonie miała klasyczne zegary które wyglądały po prostu paskudnie... Sytuacji nie ratował mały tablet do infotainmentu. Dobrze wykończone są tylko droższe wersje?? Nie podoba mi się takie coś Chyba sobie jednak ten samochód odpuszczę. Szkoda bo miał potencjał na lidera segmentu, ale przez takie akcje z wnętrzem i debilną politykę konfiguracji gamy silnikowej szansa została zmarnowana.

[hondacbr11]

Przecież o wykończeniu było już tu kilka razy pisane miekka deska i drzwi są od wersji Intens. Każdy ale to każdy konkurent w niższych wersjch podobnych cenowo jak Clio ma praktycznie tak samo. O tym jak tragicznie jest w Audi A1 które kosztuje 2x tyle nie będę wspominał. To samo było w przypadku Clio III generacji dwie podstawowe wersje miały twardą deskę z widoczną osłoną poduszki pasażera a wyższe miękką z nie widoczną osłoną poduszki pasażera. Nic nadzwyczajnego w tej klasie. Żaden inny konkurent nie oferuje w bazowych wersjach nic więcej. Ba czasami są jeszcze gorsze a często w wersjach wyższych nie są lepsze od tych niższych.

[misiek.gosu]

Oj się jeden obruszył widzę. Po co ma mi być ten link do testu Stingera? PO kilku interakcjach z Ceedem 1; Ceedem 2 i którymś tam Picanto uważam że KIA nadal jest na poziomie podobnym gdy flagowymi modelami były Shuma i Pride. Dzisiaj jest tylko drożej. Lepiej jest może tylko pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego - już nie trzeba się martwić o to że kupiony przed zimą używany egzemplarz ulegnie biodegradacji do kwietnia...

Nie wiem jak to nazwać. Widzę dwie opcje. Pierwsza to twoja wiedza motoryzacyjna musi być na żenującym poziomie, a opinie o współczesnych KIA/Hyundai wyssałeś sobie z palca. Zastanawiam się tylko co taka osoba robi na forum miłośników motoryzacji. Druga opcja to jakieś problemy z prawidłowym i obiektywnym odbiorem rzeczywistości.