Megi 2 1.6 16v.
Witam
Mam do Was pytanie bo zastanawiam się nad autem do MAX 14, 15 tyś. Co byście polecali ?
Autem głównie będę jeździł po mieście i na dojazdy do pracy.. Czasem na jakieś dalsze trasy
Zależy mi na benzynie ponieważ będę chciał założyć gaz lub jak samochód już będzie dobrze zagazowany to również auto już z gazem
No i oczywiście sekcja eksploatacja ,żeby nie była zbyt drogaw miarę tanie części
nie dużo palił.
Samochodu jakiego poszukuję to hatchback lub sedan. Spokojnego auta choć czasem ,żeby można było nim trochę przycisnąć
Zastanawiałem się nad:
Astra H (Hatchback)
Audi a3 8p
Golf 5
Skoda Octavia - choć nie wiem czy znajdę jakąś dobrą do tej kwoty
Co sądzicie o tych autach są godne uwagi ?
Może Wy macie jakieś propozycje ? Bardzo Was proszę o pomoc ponieważ nie zbyt znam się na samochodach...
Pozdrawiam
Z tej czwórki brałbym Astrę. Całkowicie bezawaryjna, dobrze też zabezpieczona, ładna.
Co do Megane 2 1.6 16V, to świetne auto, ale u nas w rodzinie był w ph.1 problem z cewkami.
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
Nie wiem jak ze zużyciem oleju w astrach benzynowych - w III był z tym spory problem i w zasadzie trwale nie do wyeliminowania.
W Astrze H był problem z olejem nie do wyeliminowania ? Bardzo ciekawe.
1,4 16V 90KM - Problem ze zużyciem oleju raczej tylko przy zajechanym silniku. Dobry do LPG.
1.6 16V 105KM (XEP) - Zużycie oleju występuje stosunkowo często, silnik przeciętny
1,6 16V 115KM (XER) - Brak problemu
1,8 16V 125KM (XE) - Zużycie oleju występuje stosunkowo często, silnik b.dobry do gazu, awarie sterowników silnika - Problemu z olejem nie ma, jeśli wymieniany był co 10-15 000km.
1,8 16V 140KM (XER) - Brak problemu
2.0T - Kiepski silnik.
Astra dużo mniej awaryjna od Megane II, ale nie każda nadaje się do dużych przebiegów na LPG. Na Golfa V/A3 raczej Ci braknie kasy jeśli chcesz w dobrym stanie. Z VAGa do 15 000zł masz większe szansę tylko na Leona.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: [email protected]
W rodzinie byla astra 1.6 105KM pila dosc duzo. Kilku mechanikow proponowalo remont silnika w kwotach miedzy 5 a 8 kPLN (22 w ASO) twierdzac przy tym ze 60 do 80 tys to jest optymistyczna trwalosc po takim remoncie i ze problem powroci.
Kompletny remont głowicy z wymianą pierścieni to okolice 3 000zł w Krakowie. Nie wiem co chciałeś robić za tyle kasy w tym silniku i dlaczego miało to przynieść rezultat na tak krótko.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: [email protected]
Mowie to jako wlasciciel samochodu ktory chleje olej i chce ten samochod naprawic. Takie kwoty sa w warsztatach "nie po znajomosci" dla tzw. kowalskiego. Potencjalny kupiec w tym temacie tez pewnie spotka sie z podobna wycena jesli trafi na walniety silnik.
Ja też mówię o normalnych cenach, ale nie w sieciowkach typu Bosch, Norauto czy Fauvert - tam jest dużo drożej i się nie opłaca. W przypadku Opla nie trzeba niczego tulejować, bo sam blok jest bardzo trwały. Poniżej 300 000km praktycznie gładzie cylindrów nie wykazują mierzalnego zużycia. Zresztą - wolałbym szukać nowego bloku przy obecnych silnikach niż dawać stary do tulejowania i wymiany tloków, bo to nie ma prawa za długo działać i w takim przypadku zgodzę się z trwałością na poziomie 60 000km. Jeśli silnik wymaga samej wymiany zapieczonych pierścieni + dla świętego spokoju regeneracja głowicy, to kosztuje to 3 000zl u normalnego ogarnięte go mechanika. Po znajomości to płaciłem u siebie w Astrze za taką operacje niecałe 2300zł z kompletem rozrządu, olejem, płynami, wszystkimi uszczelkami itd.
Kompleksowe inspekcje samochodów używanych na terenie województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Historia serwisowa wszystkich marek. Zapraszam do kontaktu: [email protected]
Regenerowalem glowice w astrolocie (z16xep) to wzieli 900 zl, do tego 600zl za wyjecie/wsadzenie i chyba ze cztery stowki na sruby uszczelki i reszte dziadostwa, oczywiscie temat robiony u magikow bezparagonowych.
Piescienie po 178k przebiegu nie puszczaja nic, od wymiany do wymiany wystarcza mi resztka z butli 5L na dolewki, czyli okolo litra na 15 000km.
Przez osiem lat i prawie 150k przelatane pod moja batuta padło (nie licze glowicy, katalizatora i trzech cewek bo to lpg akurat namieszalo:P)
tuleje z przodu
drazki kierownicze
laczniki stabilizatora 2x
maglownica (: <)
cewka klimy
termostat (wsadzilem najtanszy jaki znalazlem na allegro, za 55zl i juz prawie rok dziala, jak jest cieplo to komputer zglasza blad ale jezdzic mu to nie przeszkadza, ceny fabrycznego to jakas abstrakcja)
reczny na lewym tylnym kole (i tak sie nie da postawic dziada bokiem bo esp jest nieodlaczalne wiec tak sobie jezdze)
wydech sie wydmuchal
lusterko od strony pasazera trzeba ustawiac paluchem
klapka paliwa sie nie zamyka centralnym
wiec z czystym sumieniem moge polecic, nigdy mnie nie zawiodl, zawsze dowiozl, jak trzeba walnac trase 1500km to po prostu wsiadam i jade. Cudow nie ma ale problemow tez nie.
Ostatnio edytowane przez coo84 ; 05-09-2019 o 22:43