Bardzo dziwne auto. Miałem okazję pojeździć chwilę tym egzemplarzem i mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony świetne i dopracowane podwozie. Silnik też niczego sobie. I wtem wchodzi układ kierowniczy - sztuczny, syntetyczny, bardzo nienaturalny (choć precyzyjny). W połączeniu z tą potwornie grubą kierownicą (mam wielkie łapy i "palce pianisty", a mimo to jest mi niewygodnie) tworzy to ciężkostrawny koktajl.
I to co Marcin napisał o zarzucaniu biodrami jest czystą prawdą - ten samochód tak chętnie, tak lekko i tak przewidywalnie lata bokiem, że to jest wręcz niewiarygodne.