Ani to piękne ani brzydkie. Ale rumak na masce to chyba trochę nie na miejscu
Tapatalk @ Galaxy S9
Zapraszam do dyskusji na temat testu: 2020 Ford Mustang Mach-E ujrzał światło dzienne, jak zwykle nieoficjalnie
Fotogaleria:
![]()
#drivetastefully
Ani to piękne ani brzydkie. Ale rumak na masce to chyba trochę nie na miejscu
Tapatalk @ Galaxy S9
motoryzacja umiera ...
Największa tragedia to wnętrze z tymi ciosanymi ekranami, zero wysiłku przy projektowaniu byle po taniosci i byle na lapu capu. Nie chcemy takich samochodów.
Projektując wnętrze chyba na Teslę się zapatrzyli
to nie jest jakiś bliźniak Tesli Y?
Historia: Fiat Tipo S 1.4 8V '95 -> Renault Laguna Grandtour RN 1.8 8V '96 -> Fiat Grande Punto Sport 1.4 16V '06
No wnętrze to faktycznie koszmar. Czy dzisiaj już nie zatrudnia się projektantów od wnętrz ?
Paradoks menela : Menel jedzie tramwajem i jednocześnie tramwaj jedzie menelem.
Nawet nie czepiałbym się tak wykorzystania marki Mustang dla elektryków, ale jednak stylistycznie chyba nie do końca się udało.
Centralnie z przodu (zdjęcie 3/29 w artykule ) wygląda jak DS, bok od słupka B wydaje się mocno inspirowany Teslą, a z tyłu te mustangowe, niepotrzebnie podbajerowane lampy moim zdaniem po prostu nie pasują.
Najmniej zastrzeżeń mam chyba do wnętrza, choć ten ekran centralny mógłby być mniejszy (albo w standardzie mogłoby być pół z tego, a w opcji cały telewizor).
No i zastanawiam się, na kogo "targetowany" jest ten model - jeśli na młodych, to ma wtedy jakiś sens naśladowanie Tesli czy w kwestii stylistyki, czy choćby tego wielkiego ekranu, choć obawiam się, że w oczach młodych amerykanów będą jednak "gorszą Teslą", a oryginałem będzie jednak Model Y. Może więc lepiej było "postarzyć" nieco grupę docelową do tej, która ma sentyment do marki, ale chce spróbować pojeździć elektrykiem i wtedy jednak sterowanie i stylistyka mogłyby być nieco bardziej konserwatywne (ja tam jeszcze chyba stary nie jestem, ale nie chciałbym mieć takiego wielkiego telewizora w aucie).
Wygląda jak chińska podróbka Tesli, a największy koszmar to tył.
Jak dla mnie z zewnątrz super, marka Mustang powinna się rozrosnąć bo to się będzie sprzedawać jak np Mini. Za to środek tragiczny, niewielu umie wkomponować ekran tak, jak VW w Touaregu. To jeden z niewielu przykładów smaku w tym temacie (tak, sam w to nie wierzę, pochwaliłem właśnie VAGa).
Ciekaw jestem, gdzie będzie motoryzacja za 6 lat, a gdy będę zmieniał auto, czy będę wtedy rozważał elektryka albo hybrydę pług in zamiast tradycyjnego napędu.