Poszukiwania nowego kwietnika. Co po Audi ?

[Seth]

Ponieważ w Spamerach dobrze mi idzie zadawanie głupich pytań "co kupić" to może i tu doradzicie.
Koniec lipca, kończy się leasing. A4 wraca do dealera (ostatnio pytali, czy nie chcę odkupić. Nagle się okazało, że można).
Więc pora rozejrzeć się za czymś innym. Ze względu na plany i sytuacje - nie ma co pakować kasy.

Założenia:
Budżet: 10 000 zł, może 13 000 maksymalnie.
Wielkość: Musi nadawać się w trasę komfortowo, więc powiedzmy, że kompakt minimum, może być sedan, kombi, coupe, liftback, cabrio (ale 2+2)
Silnik: najlepiej prosty i dynamiczny, bo patrz powyżej. Gazu mieć nie musi, lubić też nie musi, spalanie nieistotne, diesel, benzyna - tu akurat bardziej mi zależy na dynamice i bezawaryjności, niż innych elementach.

Komfort użytkowania:
- ma znosić długotrwałe stanie w czasie jeżdżenia prasówkami
- co za tym idzie, w razie czego do obsługi "gdziekolwiek", a nie w jednym jedynym serwisie, Wola Dzbądzka 13, za figurom w lewo.
Dodatkowe punkty za skrzynię automatyczną. Sporo jazdy miejskiej będzie miał, po co się męczyć.
Poza tym raczej autoklima, tempomat, takie gadżety.
Z chęcią mocne, niekoniecznie męczące

Dobrze by było, żeby to było "jakieś" - na Golfy, Fabie kombi, Astry itp będę patrzył w ostateczności

Ile będę tym jeździł - nie wiem, aż nie wymyślę nic nowego, albo sytuacja w kraju się nie poprawi, albo aż nie wyjadę otworzyć bar na plaży w Azji

[koki]

No to ja oczywiście zaproponuję BMW . Nie wiem, czy znajdziesz coś sensownego, ale może takie E46 325ti Compact by pasowało? Albo może taki Lexus IS200 pierwszej generacji?

[Robak]

e46 328i/330i lub e39 528i/530i/535i/540i. W sumie w najlepiej celować w 328i/528i bo te w tej cenie będą najmniej zmęczone. Mój kolega ma 328i i z przebiegiem 250 tys. km. i jest w odbiorze jak nowe auto. Zupełnie bezproblemowy, tani w obsłudze i świetny do jazdy.

[Seth]

Jeśli chodzi o Lexusa - są w tym momencie trzy sztuki z automatem na sprzedaż. I obawiam się, że wszystkie lekko nadgryzione.

BMW mi trochę chodziło po głowie, ale też budżet mam raczej w dolnych granicach widełek

[rowerek]

Może jakieś Volvo? S60 pierwszej generacji 2.4 benz. (140KM lub 170KM) mi przychodzi do głowy. Ewentualnie S40 II, ale nie wiem, czy w tych pieniądzach będzie coś ciekawego z 2.4. Zawsze to 5 cylindrów, więc dźwięk milutki dla ucha.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[joker5513]

Miałeś już włoskie auta więc może Alfa 159. W grę będzie wchodzić najpewniej 1,9 lub 2,4 JTD. Z 2,4 to naprawdę fajnie zasuwa, komfortowe i fajnie się prowadzi.

Szkoda że za A4 buliłes srogo przez kilka lat a teraz zostaniesz z niczym

[Seth]

W tym budżecie, to prędzej ładną 156, albo 166. Ta ostatnia mi trochę po głowie chodzi, ale tam nie było żadnego automatu, w który chciałbym się pchać

za A4 buliłes srogo przez kilka lat a teraz zostaniesz z niczym

Tak działa wynajem jak napisałem, mógłbym je sobie zostawić, ale akurat mam do wydania 10-12 tys, za nie 120

[Driv3r]

Przeglądaj na spokojnie ogłoszenia. Sporo aut teraz ciekawych się pojawia w śmiesznych cenach.
Widziałem e39 w okolicach Twojego budżetu gdzieś na jakiejś grupie. 540i. Będzie zmęczone jak moje, ale możesz sobie je ogarniać powoli.
E46 z małym silnikiem bez problemu kupisz w niezłym stanie. Jak to kwietnik to nie musi być wybitna wersja.

[Seth]

Będzie zmęczone jak moje, ale możesz sobie je ogarniać powoli.

Szczerze, nie chcę mi się ogarniać powoli wolę kupić jakieś niepremium, albo słabszą wersję.

BMW jest dla mnie zagadką - rozstrzał cenowy jest tak dowolny, że trudno mi powiedzieć, czy dany model jest w budżecie, czy nie - bo są i za 12 k i za 35

[Michael-Ś]

Accord VII? 12 tys. niby trochę mało, ale może udałoby się trafić jakiś normalny egzemplarz.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka