Alpine A110S i podróż w poszukiwaniu najlepszych zakrętów w Polsce

[MCL]

Zapraszam Was do dyskusji na temat podróży Alpine A110S w poszukiwaniu najlepszych zakrętów w okolicach Żywca.

[vonski]

Trochę zrobiliście z wycieczki na Śląsk wyprawę do Mordoru z pierścieniem
Ale test fajny i auto też fajne. Chyba jedyny Francuz którego bym chciał.

Tapatalk @ Galaxy S10e

[Piciu]

Hmm, 290 koni i 1100kg... to juz brzmi jak niezla rakieta.

Czy uklad kierowniczy jest az tak szybki jak w Giulii?

[test1uci]

Bardzo mi się to auto podoba i jeżeli cena jest konkurencyjna, to zdecydowanie bardziej do mnie trafia niż Cayman.
Ciekaw jestem tylko dlaczego ma teoretycznie słabszy silnik niż Megane RS Trophy.

[Seth]

Przy tej konstrukcji i masie, nie ma co się ścigać na konie, lepiej mieć idealnie precyzyjny przebieg krzywych i precyzję w dozowaniu gazu.

[MCL]

Hmm, 290 koni i 1100kg... to juz brzmi jak niezla rakieta.

Czy uklad kierowniczy jest az tak szybki jak w Giulii?

Nie, nie jest tak szybki - i... dobrze. Szczerze mówiąc w Giulii bywa to czasami męczące. Tutaj jest idealnie - krótko, ale odrobinę nakręcić się trzeba.

Bardzo mi się to auto podoba i jeżeli cena jest konkurencyjna, to zdecydowanie bardziej do mnie trafia niż Cayman.
Ciekaw jestem tylko dlaczego ma teoretycznie słabszy silnik niż Megane RS Trophy.

Tyle wystarczyło, to raz. Dwa - dużo bardziej podkręcić się tego silnika nie da. To bezpieczna moc, która pozwala na komfortową eksploatację. Do mnie też Alpine A110S przemawia bardziej niż Cayman (pomijając wersję GTS). Co prawda Porsche kusi wykończeniem, multimediami i swoją solidnością, ale w Alpine kupuje mnie ta piękna otoczka i nieoczywisty charakter

[Pink]

Fabryczne multimedia trącają myszką

Trącą, nie trącają

Świetny samochód. Bardzo bym chciał któregoś dnia się przejechać, zewsząd płyną same pochwały, musi być coś na rzeczy. Osobiście bardzo mi się podoba to, że ten samochód jest tak uniwersalny, że nie męczy, gdy się go nie ciśnie. Wielki plus dla Francuzów za to.