Lexus RX 450h Omotenashi | TEST

[Seth]

Zapraszam Was do dyskusji na temat testu: Lexus RX 450h po liftingu - wciąż bardzo komfortowy, ale pora na jakieś zmiany.

[Piciu]

Wiem, moze ja nie jestem obiektywny, bo lubie japonce, ale uwielbiam ten samochod. Nie jezdzilem wersja po lifcie, ale nawet stara oferuje niesamowity komfort I poczucie jakosci, I solidnosci. Mam wrazenie, ze to auto na 15 lat uzytkowania.

Ale fakt, wady ma - dla mnie glowny problem to maly bagaznik, a wersja L nie wyglada juz ladnie. Dodatkowo spalanie, ale ceny przegladow sa tansze niz mojego XC60 D3, wiec przy rozsadnych przebiegach wychodzi na to samo, a jednak przyjemnosc jazdy zupelnie inna.

Szkoda, ze nie ma u nas RX350 - tam jest chyba lepszy 4x4.

[Seth]

stara oferuje niesamowity komfort I poczucie jakosci, I solidnosci

To prawda

dla mnie glowny problem to maly bagaznik

Płaski, ale czy mały? Ja jestem zaskoczony, że subiektywnie okazuje się bardzo pakowny.

Ale po lifcie jakoś mniej mnie zachwycił, niż przed liftem. Coś zepsuli, głównie w napędzie.

[Piciu]

Płaski, ale czy mały? Ja jestem zaskoczony, że subiektywnie okazuje się bardzo pakowny.

Przy ladowaniu po dach powyzej rolety jest bardzo malo miejsca, no ale to przez design, wiec w sumie nic dziwnego.

Kurcze, dziwne co piszecie o napedzie - czyzby skopali najlepsza czesc samochodu? Chodzi Wam glownie o spalanie, czy to jak jezdzi? Bo chyba costam w CVT przeprogramowywali.

Postaram sie przejechac poliftem w takim razie, bo juz sobie na niego zeby ostrzylem za 2-3 lata

[Seth]

Robiłem nim przeprowadzkę i wlazło mnóstwo rzeczy ale fakt,że nie było ładowane po dach - tutaj może "cierpieć" przed design

Głównie o spalanie, ale i w trybie normalnym jest nieco przymulony - w S i S+ jedzie jak powinien, ale chyba pod normy został przytłumiony. Niestety wiele samochodów przed MY2019/2020 jest subiektywnie dynamiczniejsza w standardzie, mimo oficjalnego braku zmian.

[Piciu]

A kojarzysz, czy po zlozeniu siedzen podloga jest plaska?

[Seth]

nie do końca.
Tzn progu nie ma, ale oparcia leżą pod lekkim kątem

[Piciu]

OK, dzieki, czyli tu nic sie nie zmienilo niestety

[Pink]

" Wóz jest mięciutki, nierówności połyka bez większych problemów, a przy tym jest fantastycznie wyciszony. Nawet jazda z wysokimi prędkościami nie powoduje dyskomfortu. Podobnie jak nawierzchnie bez asfaltu. W sam raz na relaksującą podróż." - i to powinna być esencja każdego samochodu tego typu, komfort powinien być priorytetem numer jeden. To, plus wrażenie jakości, solidności, a i przecież zupełnie wystarczająca dynamika, powoduje, że gdybym dysponował dysponował ciężarówką pieniędzy i rozglądał się za SUVem do dalekich podróży, Lexus byłby bardzo poważnie brany pod uwagę.