Co tu dużo pisać, trudno się po prostu nie zgodzić - kolejne fajne wcielenie Jazza, sam bym jeździł, ale cena od czapy. Ja wiem, że ceny samochodów wzrastają w tempie, za którym nie nadążam, ale jednak okolice 100k za miejski samochodzik tego typu to przesada. Hitem sprzedaży to u nas nie będzie. Szkoda.