Nie wiem ile już lat powtarzam, że porównywanie ceny transakcyjnej z katalogową jest bez sensu.Tyle, że mówię o realnej cenie transakcyjnej najczęściej sprzedawanych egzemplarzy.
Jak również z innego poziomu wyposażenia oraz WLTP, czyli kar, które producenci przerzucają na klientów.bo ja pisałem - producenci testują klientelę.
Np.? Co z prawdziwego Subpremium, lub premium, będzie kosztować 150-170 tys. z takim wyposażeniem? (nawet transakcyjnie). Doposażyłem na szybko do podobnego poziomu BMW 318d Touring. Samochód bez wątpienia dużo lepszy (choć ciaśniejszy). Ale i cena nawet transakcyjnie raczej nie zejdzie do tego poziomu co Octavia bez rabatu, bo katalogowo sięgnęła 260 k.pójdzie do konkurencji po prawdziwe subpremium lub premium.
gdzie?? :O Te czarne wstawki w zderzaku to "drugi kolor"?bo teraz ten samochód na dwa kolory :-)