Zimówki do Proceeda

[koki]

To może też się podłączę do wątku, bo w mojej jedynce i zimówki i letnie mają już trochę lat (choć bieżnik w sumie dalej jako taki jest), więc chodzi mi po głowie, czy nie kupić w ich miejsce całorocznych. Problem w tym, że z run-flatów 225/45 R17 wybór jest kiepski. Patrząc na Oponeo, w sensownej cenie w grę wchodzi jedynie Bridgestone A005, bo Nokian wygląda mocno "zimówkowo", a gdyby już miał spaść śnieg, to na zimówkach mam zawsze w razie czego trójkę, więc wolę oponę z bardziej "letnim" bieżnikiem. Bez run-flata wybór jest już spory - wtedy pewnie albo wziąłbym Micheliny, albo Conti, albo ew. Nokiany Seasonproof, bo cenowo wyglądają dużo lepiej. BMW niby twierdzi, żeby zakładać run-flaty, bo zawieszenie jest pod nie zestrojone. Ma ktoś z Was może doświadczenie z oponami nie-run-flat w Beemkach, które wyjeżdżają z fabryki na run-flatach? Trzymalibyście się tych run-flatów koniecznie, czy zaryzykowali zwykłe?

[QbaKuba]

Mam Goodyeary 4Seasong G2 właśnie w rozmiarze 225/45 R17 - widze, że rzadko to piszą, ale to są opony tzw. XL, czyli ze wzmocnionymi brzegami. To może nie jest Runflat, ale są wyraźnie sztywniejsze niż niż opony bez XL

[tomash_k]

Mam Nokiany WRD4 w moim Proceedzie, ale jako że GT-Line, na zimę koła zmieniam na 17" - zgodzę się z przedmówcami, że są cichsze niż letnie fabrycznie zakładane Micheliny 18". Nic złego o nich nie powiem, właśnie założyłem na drugi sezon.

[Buzzer]

D4 to bardzo dobry laczek.

[filippo5050]

Dobry,

chciałem podzielić się wrażeniami po kilku dniach na Snowproofach. Pogoda przez te kilka dni podobna - około 10 stopni kilka dni deszczowych kilka słonecznych.

Czuć, że opona jest delikatnie bardziej miękka od Pilot Sportów, ale po pierwsze to zimówka i tak raczej być musi, a po drugie odczucie jest tak subtelne, że lawiruje gdzieś między moim błędem w subiektywnym odczuciu - czyli jest super. Przejawia to się takim ultra delikatnym "pływaniem" przy mocnych manewrach kierownicą, ale jak wspomniałem różnica jest tak drobna, że ciężko wychwycić.

Druga sprawa mnie zaskoczyła - być może będzie to coś oczywistego, ale ja znawcą tematu nie jestem więc nie wiem. Trzymają przyczepność dużo dużo lepiej od Pilot Sportów. (Być może w zimówkach bieżnik to wymusza, ale tego się kompletnie nie spodziewałem, nie znam się). Jakbym miał się ścigać spod świateł to wolę na Nokianach Samochód ma trochę mocy jak na ośkę i na lekko zawilgoconej nawierzchni na Pilot Sportach zrywa za każdym razem przyczepność, a na Nokianach nawet przy drobnym deszczu potrafi pójść na pełnej przyczepności. Wiadomo, że jak się przyspieszy bez wyczucia na maksa to też zerwą, ale jest lepiej.

No i trzecia sprawa to hamowanie - tutaj czuć różnicę sporą na niekorzyść Nokianów, uważam to za normalne.

Podsumowując wszystkie 3 punkty, pierwszy przewidywałem, drugim jestem bardzo zaskoczony, a trzecie to standard dla zimówek (raczej). Mogę polecić