BMW 328i e36 "racing gruz" by Driv3r

[Driv3r]

No to już oficjalnie, do floty dołączyło auto które już jakiś czas temu miałem kupić.


Mianowicie jest to BMW 3er (e36) w nadwoziu sedan z silnikiem 2.8 l. Silnik oczywiście R6 i ponoć 193 KM.


Skąd taki pomysł?


Po analizie ciężkości mojej prawej stopy oraz ilości odcinków niemieckich autostrad w Polsce uznałem, że trzeba koniecznie się gdzieś wyszumieć.


I tak oto rozpoczynam regularne wypady na różne tory a 328i będzie służyło tylko do tego.
Pokażę tutaj też ile to w ogóle kosztuje. Kupno auta, ubezpieczenie, dostosowanie do jazd, wyposażenie dla kierowcy, koszty wyjazdów…


Plany zakupowe póki co są proste:

• Kierownica z nabą
• Rękawice
• Fotel kubełkowy
• Kask
• Buty

Dalsze przemyślenia to licencja wyścigowa oraz… wypad na Nordschlife. Mam nadzieję że jeszcze w 2021 roku.


Póki co koszt znany jest jeden:

• BMW e36 328i „racing gruz”: 4’300 PLN

(Zestawienie kosztów będę przeklejał za każdym razem jak coś będę dopisywać ponieważ nie da się edytować pierwszego postu).


Póki co auto odebrane i wstawione do mechanika, który notabene parę lat temu był właścicielem tej sztuki.

[koki]

Zapowiada się świetny wątek, będę śledził z ciekawością .

O Nordschleife myślisz bardziej w kontekście TF, czy jakiegoś track daya?

[joker5513]

Pic's or didn't happen!

[Kecaj]

328i za taką kwotę, to już wystarczająco odważny pomysł
Oby było do czego spawać!
Ale ja nie wiem, czy to jest odpowiedni samochód do takiej zabawy, mimo to będę śledził wątek. Może mnie to w końcu natchnie do rozpoczęcia zabawy w CA Cup

[Driv3r]

328i za taką kwotę, to już wystarczająco odważny pomysł
Oby było do czego spawać!
Ale ja nie wiem, czy to jest odpowiedni samochód do takiej zabawy, mimo to będę śledził wątek. Może mnie to w końcu natchnie do rozpoczęcia zabawy w CA Cup

To nie jest "obce" auto. Przez 10 lat (bez ostatnich pół roku) była w pewnych rękach i pod opieką jednego mechanika (który 5 lat ją osobiście miał), także tu jest ok. Teraz EWS zastrajkował, jutro gościa się wytnie i sprawdzi czy przez te 6 m-cy ktoś nie popsuł auta.

Pic's or didn't happen!

Proszę: https://images92.fotosik.pl/463/794d09ee946cb232gen.jpg

[Robak]

A na Nurburgring też masz zamiar jechać takim zestawem?

[Driv3r]

Nie... na dalszy wypad potrzeba czegoś cięższego i wyższego, żeby laweta się ukryła i ładnie szła.
Za e39 buja, trafi się wiatr i będzie słabo jechać.
Albo wynajmę busa-lawetę albo za czymś dużym pociągnę.

[koki]

A czemu nie zwyczajnie na kołach? E36 chyba autobana nie straszna .

[Seth]

Jak będzie racing gruz - wypruta ze wszystkiego i usztywniona, to może być problem, coś czuję

[koki]

Ja bym chyba i tak wolał jechać na kołach takim autem, niż tłuc się z lawetą, ale uczciwie przyznam, że z przyczepą nigdy nie jeździłem.

Twardy zawias na równych drogach przeszkadzać nie powinien, gorzej pewnie z wygłuszeniem i kubełkami, ale to chyba też do przeżycia. Od strony technicznej i tak jadąc na tor, a w szczególności na Ring, trzeba być auta pewnym, więc samo auto taką trasę znieść powinno bez problemu.