-
Wygląda na to, że auto odebrane od blacharza.
Jeździ prosto, jutro zbieżność, zmiana kół na letnie, badanie techniczne (wyszło w międzyczasie) i jak się uda, to środa Tor Modlin.
-
-
Buzzer pisałem wcześniej o tym...
Update. Przy ustawianiu zbieżności wyszedł fuckup, ktoś kiedyś (bardzo kiedyś) ustawił zbieżność i zaspawał z tyłu śruby regulacyjne. Musiałem przespawać prawą stronę... Do tego doszło ustawienie zbieżności, zmiana kół oraz wymiana wahacza środkowego (albo jakiegoś takiego).
Co wyszło jeszcze... felgi "letnie" 16" mam jakieś podróbki BMW Motorsport, wylatują ponieważ potrzeba do nich pierścieni centrujących oraz jedna jest dosyć mocno spawana. Zamówiłem 4 felgi stalowe.
Tabela z kosztami:
- BMW e36 328i „racing gruz”: 4’300 PLN
- wycięcie immo: 230 PLN
- sprawdzenie auta od A do Z: 150 PLN
- blacharka: 3'500 PLN
- wahacz, zbieżność: 600 PLN
- felgi stalowe 16": 285 PLN
- klatka (zaliczka): 1000 PLN
Suma: 10'065 PLN
Przyszłe:
- klatka: 2'000 PLN
- fotel, kierownica, pasy, naba: 3'000 PLN
-
Jedziemy dalej 
Stalówki założone, pierwszy wypad na tor zaliczony.
Na torze na "dzień dobry" lekki mindfuck. Podjeżdżam całkowicie seryjną e36 a pierwszy widok jaki widzę, to typa, który w Civic Type-R przekręca koła z zimówek na semislicki. Za chwilę dojechała grubo podłubana impreza też na semislickach i clio 3 rs na podobnych kołach...
ALE! Trafiła się tez e36, ale już porobiona. Jakieś tanie semislicki, też otwarty dyfer ale inne przełożenie mostu. Chłopaki korzystali z biegów 2-3, ja tylko z 2-jki. Różnica w dyfrach jest taka, że ja się rozpeedałe do 105 (odcinka na drugim biegu), oni do 110-115 km/h (odcinka na trójce). Mieli też kubełek i wywalone część wnętrza, plus obniżony zawias. Różnice w czasach... oni best mieli na poziomie 1:08-1:09, ja kręciłem 1:11,5-1:12,5.
Do zrobienia też u mnie hamulce z przodu: nie istnieją, teraz tor je dobił jeszcze bardziej. Kombinuje teraz jakieś porządne tarcze nacinane i klocki, które coś tam będą hamowały.
No i mały fuckup. Nie sprawdziłem (bo i po co), czy klemy w aku są dobrze dokręcone. Nie były. Jedna spadła podczas jazdy, zanim się sturlałem z toru prawdopodobnie alternator się przegrzał / spalił / no generalnie nie działa.
A jak jazda w ogóle? Ciężka. Zamiast walki o czas bardziej przypominało to walkę z autem. Raz, że fotel skórzany nie daje trzymania i lewą noga musiałem się mocno zapierać, aby jako tako się trzymać na miejscu. Tu dobrze, że całość na drugim biegu dało się przejechać. Druga kwestia to połączenie seryjnego zawieszenia (wysoko, miękko), otwartego dyfra i jakiś 8-letnich goodyear raczej eko niż sport. Pierwsze kilka kółek jako tako wychodziło, natomiast tył non stop walczył o trakcję. I po 3-4 okrążeniach się opony przegrzewały, przez co tylna oś jeszcze bardziej niestabilnie się zachowywała. Jak bardzo niestabilnie? Dwa oberki wywinąłem. Pierwszy bo z zakrętu na zakręt puściły. Za drugim razem przestrzeliłem hamowanie i próbowałem slajdem się ratować, ale za mało pod Tesco ćwiczyłem.
Tabela z kosztami:
- BMW e36 328i „racing gruz”: 4’300 PLN
- wycięcie immo: 230 PLN
- sprawdzenie auta od A do Z: 150 PLN
- blacharka: 3'500 PLN
- wahacz, zbieżność: 600 PLN
- felgi stalowe 16": 285 PLN
- klatka (zaliczka): 1000 PLN
- Zmiana kół: 120 PLN
- Wjazd na tor + paliwo: 500 PLN (dotychczas: 1 raz)
-
ŁOWCA BLACH
To w Polsce mamy tory? 😳 Chyba takie po których jeżdżą pociągi.
-
Agent a znasz taką zasadę, że jak się nie ma nic mądrego do napisania to lepiej nie pisać nic?
A o torach była tu już dyskusja...
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum