Podaj dane liczbowe to sie pobawimy.
Cieszy mnie że Forum jeszcze nie umarło i że moje pożegnanie okazało się być przedwczesne.
W związku z tym mam pewne wyzwanie / zabawę:
Co prawda temat będzie aktualny dopiero za dwa lata ale nie wiem czy do tego czasu … (być może że już nie będę miał kogo zapytać).
Będę zmieniał auto domowe bo już postanowione że RAVka pójdzie jednak „do roboty” a domowym będzie (najprawdopodobniej) Volvo XC40.
Zastanawiam się tylko czy kupić wersję benzynową czy dołożyć do wersji plug-in ?
Musze trochę opisać sytuację:
- Nasze auto domowe pokonuje rocznie ok 15 tys km z czego przyjmując że zasięg na prądzie jednorazowo będzie wynosił ok 40 km przejedzie na nim ok. 9 tys. km.
Pozostałe 6 tys to dalsze, kilkusetkilometrowe podróże wyłącznie na benzynie.
- Mógłbym założyć kilka paneli fotowoltaicznych i nie podłączać ich do sieci a jedynie ładować nimi auto traktując jego akumulator jako magazyn energii, tak by cały prąd zużywany przez auto pochodził z własnej produkcji.
Nie muszę ładować go w nocy bo „codzienne” wyjazdy (sklep, urzędy itd.) zajmują raptem kilka godzin (i to nie codzień) a resztę dnia auto mogłoby się spokojnie ładować.
Przyjmując że dopłata do plug-ina to ok 20 tys. i doliczając inwestycję w panele (nie wiem ile musiałbym ich założyć i ile to by kosztowało) to ciekawe jak długo spłacałaby się taka inwestycja ? – Czy ma ona w ogóle sens ?
Może ktoś z Was pomoże mi to poobliczać / pobawić się ze mną w takie rozważania ?
Wyrażając swoje opinie nawet nie staram się być obiektywny
Ok. - Jakie liczby będą potrzebne ? - Postaram się o nie.
Od razu zaznaczam że nie wiem ile kosztowałaby i jak duża musiałaby być instalacja FV żeby ładować auto na bieżąco ale spróbuję się tego jakoś dowiedzieć (no chyba że ktoś z Was się w tym orientuje).
Wyrażając swoje opinie nawet nie staram się być obiektywny
Renault Megane I Classic 1.6e RN '99 > Alfa Romeo 156 Sportwagon 2.0 JTS '03 > Renault Megane III Grandtour 1.5 dCi 110 KM Dynamique '12 > Renault Fluence 1.5 dCi 95KM '16 & Opel Corsa D 1.2 16V '13 > Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170KM TCT '14 & Renault Megane IV Grandtour 1.5 dCi 110 KM '17
Tak licząc wstępnie, zupełnie na oko, to bez uwzględniania paneli i zakładając takie parametry:
Pb: 8,6 l/100 km (tyle mi podaje spritmonitor.de), paliwo po 6 zł. - koszt paliwa 7440 zł. / rok
PHEV: powiedzmy, że w trasie podobnie (a pewnie nieco mniej, bo wyjeżdżasz z pełną baterią i gdzieś tam pewnie możesz coś odzyskać z rekuperacji), a na prądzie niech i nawet będzie 30 kWh/100 km (a pewnie będzie mniej). Wtedy ok. 3100 benzyna, a prąd 1260 zł. (liczę po 70 groszy, więc pewnie zawyżam) - razem 4360 zł. / rok
z takiej kalkulacji oszczędzasz 3080 rocznie, czyli teoretycznie tych pieniędzy szybko nie odzyskasz, ale:
- nawet bez fotowoltaiki, możesz przeskoczyć na taryfę nocną (często to się i tak opłaca - ja mieszkając w bloku będę przechodził na G13, bo choćbym nic nie zmienił w profilu zużycia, wyjdzie mnie taniej, a jak puszczę np. zmywarkę po 22, różnica się tylko powiększy) i ładować auto po powiedzmy 35 groszy (nie jestem pewny stawki, ale pewnie w tych okolicach), wtedy PHEV wychodzi dodatkowe 630 zł. taniej rocznie
- z fotowoltaiką możesz jeszcze coś dodatkowo oszczędzić, ale oczywiście kosztem inwestycji w instalację. Ja mając swój dach i tak bym założył normalną instalację podłączoną do sieci, bo raz, że się to generalnie opłaca, dwa, że gdzieś tam nas uodparnia na przyszłe podwyżki cen prądu i pozwala ulokować nadwyżki pieniędzy tak, by obniżyć sobie na przyszłość koszty życia o sporą część rachunku za prąd, no i trzy jednak jakoś tam symbolicznie się przyczynia do poprawy jakości powietrza w Polsce, bo ileś tam mniej węgla / gazu zostanie w elektrowniach spalone
- pewnie w końcu Volvo trafi do Ciebie do roboty i wtedy roczne oszczędności będą większe
- benzyna pewnie stopniowo też będzie coraz droższa...
- ...a im wyżej ceny benzyny poszybują, tym więcej z tych 20 tys. dopłaty odzyskasz przy odsprzedaży
Ja bym w Twojej sytuacji brał PHEV, tym bardziej, że się nim będzie też pewnie przyjemniej jeździło (dodatkowy moment obrotowy od elektryka).
To wtedy "problem" sam się rozwiąże![]()
Te 22 000 zwróciłoby się się dopiero po 7 latach i 105 tys. km - Trochę długo![]()
Z rożnych względów nie mogę / nie chcę zakładać pełnej FV.... z fotowoltaiką możesz jeszcze coś dodatkowo oszczędzić, ale oczywiście kosztem inwestycji w instalację. Ja mając swój dach i tak bym założył normalną instalację podłączoną do sieci
Nie mam na tyle dachów by to zrobić tzn. mam dużo dachów ale w większości są zacienione lub źle ustawione geograficzne. Co prawda mam 40-sto arowy ogród ale ... również zacieniony. Jest w nim dużo starych drzew (taki prawie park) a poza tym on jest fajny taki jaki jest (ostatnio nawet zamieszkały w im wiewiórki).
Założenie jest że nie trafi (nigdy). Jeżeli miałoby trafić to wziąłbym wersję B5 AWD i nie byłoby rozważań (plug-iny są tylko FWD).pewnie w końcu Volvo trafi do Ciebie do roboty i wtedy roczne oszczędności będą większe
Niestety do pracy napęd 4x4 jest mi potrzeby / bardzo pomocny a do domu nie (choć jest również mile widziany)
prąd niestety teżbenzyna pewnie stopniowo też będzie coraz droższa...
- ...a im wyżej ceny benzyny poszybują, tym więcej z tych 20 tys. dopłaty odzyskasz przy odsprzedaży
Ostatnio jeździliśmy B5 AWD i poza delikatnym lagiem przy kick-downie było baaardzo przyjemnie.Ja bym w Twojej sytuacji brał PHEV, tym bardziej, że się nim będzie też pewnie przyjemniej jeździło (dodatkowy moment obrotowy od elektryka).
Następnym razem wezmę T5 FWD i sobie porównam
No to "jedziemy":
Auta do porównania to XC40 Inscription, biała perła z przyciemnianymi szybami, jasną skórą i opcjami:
- Climate
- Park Asist
- Lighting (full LED)
- Power seats
Tak skonfigurowane kosztuje:
B4 FWD (Mild Hybrid) 224'500zł
T5 FWD (Plug-in) 246'500zł
Różnica w cenie to 22'000zł
Spalanie benzyny:
B4 - 9,4 l/100km (raporty spalania z netu)
T5 - Przy rozładowanej baterii (wg. testu Dominika) 8,6 miasto 11 autostrada. Przyjmuję (z własnych/podobnych) doświadczeń że będzie ok 10l/100km.
Ze wstępnych konsultacji (ze specjalistami) wynika że:
Bym mógł na bieżąco doładowywać akumulator 10,7 kWh i korzystać tylko z niego, potrzebowałbym 2,4 kWatowej instalacji, która kosztowałaby mnie ok 8000zł
W wyliczeniach wzięto pod uwagę:
- Różną sprawność instalacji w zależności od sezonu (40 % zimą i 70% latem)
- Nasłonecznienie (5h zimą i 8h latem)
- Używanie auta klika dni w tygodniu (rzadko używany dzień o dniu) do niedalekich 25-klimetrowych i doładowywanie po powrocie (nie ładowanie od 0-100%)
Moje szacunki:
- Różnica w cenie (auto + instalacja) 30'000zł
- 9 tys (przejechane w ciągu roku na prądzie) km to zaoszczędzone 840 l benzyny czyli 5'040zł
- Zwrot inwestycji nastąpi po 6 latach i 90 tys. km. - Niewiele krócej niż beż instalacji FV (wyliczonej przez @koki)
Poprawcie mnie jeżeli coś pokręciłem / źle policzyłem.
Wyrażając swoje opinie nawet nie staram się być obiektywny
No dobra, ale skoro na te 2,4 kW dach masz, to czemu nie wpiąć tego do sieci i wykorzystać całą produkcję (część bezpośrednio u siebie w domu, a część jakoś rozliczone z energetyką po ich potrąceniach), a nie tylko tę część, kiedy akurat możesz się ładować? Instalacja poza siecią jest tańsza, czy chodzi o inne względy, typu przepisy, podatki, itp.?
Prąd pewnie też podrożeje, ale pamiętaj, że każde +10% ceny benzyny i prądu to (dla moich wyliczeń) +744 zł. rocznie dla benzyny, a dla PHEV +436, więc im drożej, tym relatywnie dla PHEV lepiej, a przy fotowoltaice / nocnej taryfie te różnice jeszcze się powiększają.
Edit: no i jeszcze jedno: te 8 tys. zł., które wydasz na fotowoltaikę nie przepadnie po sprzedaży Volvo, a jeśli następne auto będziesz też mógł ładować z gniazdka, dalej będzie mogło na siebie pracować.
2,4 kW to raptem 8 paneli. Zmieściłbym max 10.... czemu nie wpiąć tego do sieci ...
Temat wpięcia do sieci jest wart rozważenia.
Trzeba by się zorientować czy można sprzedawać tylko nadwyżkę. Tzn. Ustawić na urządzeniu jakiś priorytet tak by najpierw ładował auto.
Nie wiem również jak wyglądają rozliczenia "po nowemu" bo od przyszłego roku nie będzie już rozliczeń prądem.
Do tej pory potrącali tylko 20% wyprodukowanego prądu. Teraz będą rozliczenia pieniężne a sprzedaż prądu w cenie prądu (0,30zł) i odkupowanie go w cenie prądu wraz z opłatami (0,79zł) nie wydaje mi się jakimś szczególnie dobrym interesem. Nie wiem też jak będzie z opodatkowaniem tej sprzedaży.
Dodatkowo sprawę trochę komplikuje ewentualna konieczność gruntownej modernizacji instalacji elektrycznej zarówno w domu jak i budynkach gospodarczych (bo to stary dom jest) a musze przyznać że nie chce już mi się robić remontów skoro wszystko działa.
Montaż osobnej instalacji byłby prosty - Panele na dach garażu, urządzenia przetwarzające i gniazdko do środka i gotowe.
Bezapelacyjnie dobry argument - Następne auto będzie spłacało się o 1,5r krócej a zwrot inwestycji po 5 latach jest już OK.te 8 tys. zł., które wydasz na fotowoltaikę nie przepadnie po sprzedaży Volvo, a jeśli następne auto będziesz też mógł ładować z gniazdka, dalej będzie mogło na siebie pracować.
Ostatnio edytowane przez Arnold ; 05-10-2021 o 21:22
Wyrażając swoje opinie nawet nie staram się być obiektywny