Lekarstwo dla cierpiących na nerwicę natręctw. Volkswagen wprowadza samocentrujące się dekle dla kół

Rolls-Royce, Bentley, Volkswagen - jest teraz kolejna rzecz, która łączy te marki.

I nie chodzi o to, że przez pewien czas Volkswagen był właścicielem Rolls-Royce'a, co zresztą zakończyło się efektownymi negocjacjami, których winowajcą był Vickers. To jednak temat na osobny i bardzo długi wpis. Tym razem chodzi o dekle felg, które od teraz w Volkswagenie mogą być samocentrujące. Tym samym marka z Wolfsburga dołącza do "najlepszych" producentów z taką ofertą.

Oczywiście jest to opcjonalny dodatek i bardziej gadżet niż coś faktycznie przydatnego. Logo pozostanie w idealnej pozycji niezależnie od prędkości. Żeby było zabawniej, samocentrujące się dekle będą dostępne tylko do mniejszych, tańszych i... starszych aut. Nie dokupimy ich więc do Passata czy Touarega. Jeśli natomiast Wasze dekle mają następujący numer seryjny - 5G0601171XQI - to możecie zamówić sobie taki gadżet w salonie Volkswagena.

Ale uwaga! Nie jest on tani. W Wielkiej Brytanii wyceniono je na 156 funtów, czyli ok. 740 zł. Ci, którym zawsze przeszkadza źle ustawione logo będą jednak zachwyceni.