Porsche 911 GT2 RS ponownie zostaje królem Nurburgringu z czasem 6:40.3

Sorry Lamborghini, królowaliście tylko przez chwilę. Porsche odebrało tytuł najszybszego auta na Ringu, choć jest tutaj pewien haczyk.

Porsche 911 GT2 RS MR wykręciło czas nie tylko lepszy od zwykłego GT2 RS, ale przede wszystkim od Lamborghini Aventadora SVJ. Zaraz zaraz, czym jest jednak wersja GT2 RS MR? Otóż pędzimy z odpowiedzią - chodzi o Manthey Racing, czyli zespół wyścigowy, który należy do Porsche (mają oni w nim 51% udziałów). Manthey Racing wzięło na warsztat seryjne Porsche 911 GT2 RS i postanowiło nieco je podkręcić. Swoją pracę ograniczyli jednak do najważniejszych ich zdaniem elementów, czyli do aerodynamiki oraz ustawień zawieszenia. Doświadczenie, jak sami podkreślają, czerpali z wyścigów w 911 RSR oraz 911 GT3 R.

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=pgGMK9MV-UE[/embedyt]

Za kierownicę Porsche 911 GT2 RS MR wsiadł Lars Kern, utytułowany kierowca wyścigowy. I dokonał małego cudu - pełne kółko po Ringu zajęło mu zaledwie 6:40.3 min. Tak, dobrze przeczytaliście - sześć minut i czterdzieści sekund. To o 4 sekundy szybciej niż Lamborghini Aventador SVJ (6:44.97) oraz o 3 sekundy szybciej niż McLaren P1 LM.

Coś czujemy, że kolejny rewelacyjny wynik będzie naprawdę ciężki do wykręcenia. Jak myślicie, jakie auto będzie w stanie pojechać jeszcze szybciej?