Maserati Levante GTS w końcu debiutuje na FoS

Spodziewane w Genewie, spodziewane też w Nowym Jorku, gdzie zaprezentowano potężne Trofeo. Jednak i na słabszą odmianę przyszedł czas. Na Goodwood Festival of Speed pokazano Levante GTS. I nie tylko.

To, co najważniejsze w GTS, to silnik. Będzie on oczywiście słabszy niż w Trofeo, ale wciąż do dyspozycji właściciela podwójnie doładowane 3.8 V8 będzie oddawać 550 KM oraz 730 Nm. To o 40 KM mniej niż w topowej wersji, ale moment obrotowy pozostał bez zmian. Pozwoli to na uzyskanie przyspieszenia do 100 km/h na poziomie 4,2 sekundy (0,3 s wolniej niż Trofeo) oraz prędkości maksymalnej 292 km/h.

We wnętrzu znajdziemy w pełni skórzane wykończenia, opcjonalnie wykonane ze skóry Pieno Fiore. Poza tym w standardowym GTS znajdziemy czternaście głośników systemu Harman Kardon oraz sportowe pedały. Z zewnątrz GTS będzie przypominał standardowe Levante w odmianie GranSport, pojawią się jednak delikatne modyfikacje, takie jak inne wzory felg.

Światowa premiera GTS to właśnie Goodwood. Jednak w trakcie festiwalu pokazana zostanie również europejska wersja Trofeo, a także modyfikacje gamy modelowej na rok 2019. Poza zmianami we wnętrzu, takimi jak nowy selektor zmiany biegów oraz poprawiony system inforozrywkowy (to ostatnie również w Ghibli i Quattroporte), wszystkie Levante będą mogły mieć adaptacyjne lampy LED oraz standardowo będą posiadały IVC - czyli dodatkowe, komputerowe, wsparcie dla systemów ESP, działające "w wyprzedzeniu" tak, aby samochody jeździły jeszcze lepiej i pewniej (system analizuje sytuacje na drodze oraz sposób jazdy i dopasowuje do tego prace podzespołów).

Poza tym mają pojawić się (we wszystkich modelach) nowe lakiery, wzory felg oraz wykończenia wnętrz.