Mitsubishi L200 - Sprawdzony przepis, nowe wykonanie

Zasypujemy was informacjami o najszybszych i najdroższych autach pokazanych w Genewie. Nie zapominamy jednak o bardziej przystępnych propozycjach. Jeden z najpopularniejszych pick-upów w Polsce doczekał się oficjalnej, europejskiej premiery swojej kolejnej generacji.

Pojawienie się nowego L200, bo o nim mowa, nie było niespodzianką. Kilka miesięcy temu Mitsubishi pochwaliło się modelem Triton (czyli po prostu L200 na rynek tajlandzki). Tak więc już wcześniej wiedzieliśmy o stylizacji pojazdu, ale teraz możemy zapoznać się ze szczegółami technicznymi.

Patrząc na nadwozie można zauważyć inspirację konceptem GR-HEV sprzed dwóch lat. Miękko poprowadzone linie dodały modelowi nieco świeżości, ale nie każdemu, przynajmniej nie od razu, przypadną one do gustu. No cóż, w końcu to samochód do pracy i liczy się przede wszystkim użyteczność. Pozostawiono charakterystyczną linię boczną, tak jak i znane już oddzielenie kabiny od paki w kształcie litery J. Producent chwali się obniżeniem oporu powietrza do Cx=0,40 (poprzednik = 0,46).

Pod maską znajdziemy nowy, czterocylindrowy silnik wysokoprężny 4N15 o pojemności 2,4 litra ze zmiennymi fazami rozrządu. Dostępne będą dwa warianty mocy: 154 KM (380Nm) i 181 KM (430 Nm). Przygotowano również dwie nowe przekładnie: sześciobiegową ręczną i pięciobiegową automatyczną z sekwencyjnym trybem sport.

Przejdźmy do kilku faktów, które z pewnością zainteresują osoby wykorzystujące pick-upy do ciężkiej pracy. Prezentowane L200 może pociągnąć przyczepę o masie trzech ton. Pozostano przy konstrukcji ramowej i resorach piórowych z tyłu. I co najważniejsze - znany i lubiany system napędu na cztery koła "Super Select" wciąż jest na pokładzie. Tak jak blokada centralnego mechanizmu różnicowego i reduktor.

Nie oznacza to jednak, że L200 jest typowo spartańskie. Pick-up można będzie wyposażyć w reflektory biksenonowe ze światłami do jazdy dziennej (LED), dwustrefową, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, system dostępu bezkluczykowego, układ ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu czy chociażby poduszkę kolanową. We wnętrzu wyróżniają się materiały znacznie lepszej jakości niż te użyte w poprzedniku. Większą uwagę poświęcono również wyciszeniu kabiny.

Poprzedni L200, w samej tylko Europie, sprzedał się w ilości około 220 000 egzemplarzy. Nowego modelu możemy wypatrywać w salonach już latem.