Siedem biegów, manualna skrzynia, układ dog-leg. Debiutuje Aston Martin Vantage AMR

Brytyjczycy zrobili ogromną niespodziankę dla "benzynogłowych". Nowy Aston Martin Vantage AMR to auto, w którym rządzi tylko i wyłącznie kierowca.

Wiele samochodów sportowych oferuje teraz rozwiązania, które wspomagają kierowcę - od piekielnie szybkich i skutecznych automatycznych przekładni, przez najróżniejsze systemy wspierające, aż po w pełni regulowaną kontrolę trakcji. Aston Martin w modelu Vantage AMR postanowił jednak wrócić do korzeni i postawił na najbardziej klasyczne rozwiązania. Przede wszystkim pojawił się tutaj element, który jest czymś absolutnie niespotykanym - jednostkę V8, która generuje 503 KM, sparowano z 7-biegową manualną skrzynią biegów w układzie dog-leg. Oznacza to, że jedynka jest "w lewo i do dołu", niczym niegdyś w sportowych samochodach. Przekładnię dostarczyła firma Graziano, specjalizująca się w takich konstrukcjach. Moc trafia oczywiście na tylną oś za pośrednictwem nowego dyferencjału z mechanizmem samoblokującym o ograniczonym poślizgu. Przyspieszenie do 100 km/h ma zajmować 3,9 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 313 km/h.

Manualną przekładnię połączono z systemem AMSHIFT, który automatycznie steruje międzygazami. Klasyczny "heel&toe" nie zawsze jest możliwy do wykonania ze względu na konstrukcję i ułożenie pedałów, dlatego też elektroniczne wsparcie w tym przypadku jest bardzo cenne.

Wersja AMR wprowadza także ceramiczny układ hamulcowy, który pozwala na zredukowanie masy auta. Według producenta model ten jest lżejszy aż o 95 kilogramów względem standardowej wersji. Zredukowano także masę nieresorowaną, dzięki czemu resorowanie oraz właściwości trakcyjne są jeszcze lepsze.

Siedem biegów, manualna skrzynia, układ dog-leg. Debiutuje Aston Martin Vantage AMR

Jedyna wada Astona Martina AMR? Na drogi wyjedzie raptem 200 egzemplarzy tego samochodu, z czego 141 będzie wykończonych w lakierze Sabiro Blue, Onyx Black, China Grey lub White Stone, natomiast 59 sztuk wyjedzie w prezentowanej na zdjęciach specyfikacji Vantage 59, łączącej lakier Stirling Green i wstawki w odcieniu Lime. Auto wyceniono na niecałe 185 000 euro.