Tak wygląda trzecia generacja BMW X6. Ma wielkie nerki i specyficzny tył

BMW X6 budzi skrajne emocje, ale jednego nie można mu odmówić - sukcesu. Teraz czas na trzecią generację tego auta.

Na oficjalną premierę musimy jeszcze chwilkę poczekać, jednak już teraz do sieci "wypłynęły" (jak zwykle przypadkowo) pierwsze zdjęcia nowego BMW X6. I choć zaskoczenia nie ma, to jednak stylistyka tego modelu nie jest tak oczywista, jak mogłoby się to wydawać. Przednia część mocno przypomina X5, choć całkowicie przemodelowano kształt nerek oraz zderzaka. Linia dachu jest poprowadzona znacznie niżej i łagodnie opada ku tylnej części nadwozia. Tył z kolei wyróżnia się wąskimi lampami (w styli Serii 8), które ciągną się przez niemal całą szerokość klapy bagażnika. W przeciwieństwie do mniejszego X4 postawiono tutaj na nieco ostrzejsze linie i większą liczbę załamań w bryle.

Wnętrze nie jest jeszcze znane, ale rewolucji nie ma się co spodziewać - to na pewno będzie kokpit z X5. Oznacza to dobre jakościowo wykończenie, doskonałą ergonomię oraz ogólnie bardzo dobre wrażenia z obcowania z tym autem. Z tyłu z kolei w zależności od wyboru pojawi się kanapa dla dwóch lub trzech osób. Bagażnik z pewnością także się skurczy, ale to nie będzie dużym problemem, gdyż litraż i tak pozostanie bardzo wysoki.

Pod maską BMW X6 znajdziemy jednostki z X5 z naciskiem na mocniejsze warianty. Ofertę silników benzynowych otworzy odmiana 40i (340 KM), zaś diesli 30d (265 KM). Na pierwszych zdjęciach widać topowy dieslowski wariant X6 M50d, który zaoferuje 400 KM. W drodze jest też wersja M - X6 M, która będzie wyposażona w jednostkę z M5 w wariancie 600 lub 625-konnym (Competition).

Cóż pozostaje nam teraz czekać na oficjalną informację oraz dużą paczkę zdjęć nowego X6. Z pewnością samochód ten szybko stanie się popularny i stanie się powszechnym widokiem na drogach - podobnie jak poprzednik.