TEST: Renault Megane 1.3 TCe EDC GT-Line. Dobry wybór w tym modelu

160 KM, automatyczna skrzynia biegów, kompletne wyposażenie. Renault Megane 1.3 TCe w wersji GT-Line pokazuje, że taki zestaw nie musi być drogi.

Oczywiście chodzi o relację ceny tego auta do konkurentów. Nie ma co ukrywać - samochody kompaktowe stały się bardzo drogie. Na tyle, że dobrze wyposażony egzemplarz za 150 000 zł przestaje już dziwić. Co więc zrobić, aby w tym całym szaleństwie kupić dobrze wyposażone i mocne auto nie bankrutując? Renault Megane 1.3 TCe w wersji GT-Line może być dobrym rozwiązaniem - ale nie dla każdego.

Renault Megane 1.3 TCe

Nie jest to samochód doskonały

Pamiętam, że po premierze tego auta byłem miło zaskoczony kierunkiem stylistycznym, który wybrało Renault. Megane prezentuje się atrakcyjnie i odważnie. Nie jest nudne, nijakie - a do tego dobrze wygląda nawet w bazowej wersji wyposażeniowej. Zapowiada się nieźle?

Nie oznacza to jednak, że Renault Megane będzie dobrym wyborem dla każdego. Ten samochód ma sporą garść wad. Niektórym nie będzie pasowało wykończenie oraz fakt, że auta te lubią potrzaskiwać już przy niewielkim przebiegu. Przykładowo prezentowany egzemplarz miał blisko 37 000 kilometrów przebiegu i na nierównościach generował szereg nieprzyjemnych dźwięków - a to nie nastraja optymizmem na przyszłość.

Wersja sprzed liftingu (odświeżony wariant już zaprezentowano - w salonach powinien pojawić się w połowie roku) ma też nieszczęsny system R-Link. Ten i tak działa lepiej - dostał np. CarPlaya, co pozwala na ominięcie działającej w swój własny i bliżej niezidentyfikowany sposób łączności Bluetooth, która potrafi zawieszać się w najmniej oczekiwanych momentach. No cóż, nauka pewnych rzeczy zajmuje dużo czasu. Nowy EasyLink zdaje się być znacznie bardziej dopracowany, co dobrze wróży na przyszłość.

Komfort i przestrzeń? Z przodu jest wygodnie, a dłuższe trasy nie męczą. Nie wiem jak Renault to zrobiło, ale pozycja za kierownicą jest tutaj znacznie lepsza niż w Talismanie. Z tyłu miejsca wystarczy dla dwóch pasażerów (choć luksusowo nie będzie), a 407-litrowy bagażnik na luzie pochłonie walizki i inne bagaże.

Czym wyróżnia się Renault Megane GT-Line?

Samochód ten z zewnątrz rozpoznamy po agresywniej stylizowanych zderzakach, które nawiązują do oferowanej niegdyś wersji GT. Nie, tej już nie uświadczycie - zniknęła wraz z wycofaniem silnika 1.6 TCe. Prezentowane auto wzbogacono wizualnie 18-calowymi felgami "Grandtour", które dobrze komponują się z linią nadwozia i ciekawym lakierem Iron.

Wnętrze? Tutaj w standardowym wariancie otrzymujemy lekko usportowione fotele. Dopłacając jednak zaledwie 1000 zł dostaniemy sportowe siedzenia ze zintegrowanymi zagłówkami i bardzo dobrym trzymaniem bocznym. Dorzucając zaś 5300 zł dostaniemy też niebieskie przeszycia i łączenie eko-skóry i alcantary. Fotele te prezentują się one naprawdę bojowo, co nieco gryzie się z zaledwie lekko usportowionym charakterem modelu GT-Line.

Wyposażenie w tym aucie jest kompletne. Oznacza to, że z listy opcji wybrano system multimedialny z ekranem 8,7-cala, dorzucono komplet systemów bezpieczeństwa oraz zainwestowano w ledowe oświetlenie (także ambientowe we wnętrzu). I tak oto "dopasione" Renault Megane 1.3 TCe GT-Line z przekładną EDC kosztuje 120 750 zł. Niby dużo, prawda?

Pamiętajcie jednak, że Renault oferuje duże rabaty, a pole do popisu przy negocjacjach jest naprawdę duże. Krótko mówiąc warto się targować, bowiem realnie samochód ten jest do wzięcia za 110 000 zł. A jeśli zrezygnujemy z kilku opcji, to zjedziemy nawet poniżej 100 000 zł.

Pokażcie mi drugi samochód w tej cenie, który oferuje 160 KM i automat

Tym bardziej, że pod maską jest teraz naprawdę dobry silnik. Jednostka 1.3 TCe to dzieło Renault i Mercedesa. Znajdziemy ją więc w wielu autach i jak na tę chwilę zbiera ona świetne opinie. To naprawdę udany silnik - brzmi dobrze, ma cztery cylindry, oferuje świetną dynamikę i zużywa naprawdę mało paliwa.

To zmiana na duży plus względem poprzednich silników, czyli 1.2 TCe i 1.6 TCe. Te lubiły wypić zdecydowanie zbyt dużo paliwa, zwłaszcza w mieście.

Zużycie paliwa: Renault Megane 1.3 TCe 160 KM EDC
przy 100 km/h: 4,9 l/100 km
przy 120 km/h: 5,9 l/100 km
przy 140 km/h: 8,0 l/100 km
w mieście: 8,9 l/100 km

Prowadzenie? Cóż, wersja GT-Line nie odziedziczyła systemu 4Control po wersji GT. Ten jest więc teraz dostępny tylko w odmianie RS. I dobrze, bowiem w przypadku tego modelu na prowadzenie nie można narzekać (a przy okazji zyskujemy większy zbiornik paliwa, gdyż 4Control zmniejszał go do zaledwie 43 litrów).

Oczywiście wieczną piętą achillesową jest skrzynia EDC. Działa lepiej niż w starszych modelach, ale wciąż lubi szarpnąć, przeciągnąć lub bezsensownie utrzymywać samochód na wysokich obrotach. Cóż, taka jest już jej charakterystyka.

Megane prowadzi się pewnie, jest stabilne i oferuje odpowiedni komfort podróżowania. W szybko pokonywanych zakrętach nie trzeba obawiać się podsterowności, bujania czy jakiejkolwiek nerwowości. Ba, czasami można nawet zgrabnie nadrzucić tyłem, korzystając z niedoskonałości belki skrętnej. Ponarzekać można jedynie na zbyt mocno wspomagany układ kierowniczy, co na szczęście można nieco poprawić wybierając tryb Sport w systemie MultiSense.

Renault Megane 1.3 TCe

Tanio, czyli teraz. Rozsądnie, czyli po liftingu

Przejdźmy na koniec do pewnych dylematów zakupowych. Wersja po liftingu została już zaprezentowana, choć w salonach pojawi się najprawdopodobniej w połowie roku, o ile koronawirus nie pokrzyżuje planów Renault. Odświeżony wariant zyska lepsze multimedia, ciekawsze cyfrowe zegary i ogólnie zostanie "doszlifowany". Oznacza to więc, że mamy ostatnią chwilę (niestety nienajlepszą) na zakup nieco tańszego Megane.

Lifting na pewno przyniesie wyższe ceny, zwłaszcza w perspektywie WLTP i innych rewelacji. W zamian dostaniemy za to bardziej dopracowane auto, być może już bez wielu bolączek trapiących aktualne wcielenie. Liczę mocno na to, że Renault zdecydowanie popracuje nad wykończeniem, tak aby po 30 000 kilometrów połowa elementów w aucie nie trzeszczała.

Podsumowanie

Mam wrażenie, że Renault zamiast porządnie skupić się na jakimś modelu, to zawsze sobie zastawia małe pole do wpadek. Megane kilka takowych zaliczyło, ale nie zmienia to faktu, że należy do udanych modeli. Choć preferuję auta z automatyczną skrzynią biegów (zwłaszcza do codziennej zwyczajnej jazdy), to w przypadku tego auta wybrałbym manualną przekładnię. Skrzynia EDC potrafi jednak mocno wkurzyć lub zmęczyć, a jej niezawodność jak pokazuje historia nie jest na najwyższym poziomie.

DANE TECHNICZNE - Renault Megane 1.3 TCe 160 KM EDC GT-Line

SILNIK t.benz, R4, 16 zaw.
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni
POJEMNOŚĆ 1332 cm3
MOC MAKSYMALNA 160 KM (117 kW) przy 5500 obr./min.
MAKS. MOMENT OBROTOWY 270 Nm przy 1800 obr./min.
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, 6-biegowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny MacPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ wielowahaczowe
HAMULCE tarczowe wentylowane/tarczowe
OPONY 225/40 R18
BAGAŻNIK 407/1247 l
ZBIORNIK PALIWA 50 l
TYP NADWOZIA hatchback
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4359/1814/1447 mm
ROZSTAW OSI 2669 mm
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1279/540 kg
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 675/1650 kg
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 8,2 s
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 212 km/h
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 / 3 lata
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ Life: 67 900 zł
CENA WERSJI TESTOWEJ GT Line: 84 400 zł
CENA EGZ. TESTOWANEGO 120 750 zł