Sebastian Vettel sprzedaje swojego Nissana GT-R. Nie najeździł się nim

Sebastian Vettel pozbywa się dość ciekawego auta ze swojej kolekcji. To Nissan GT-R w wersji Black Edition, do tego w zasadzie nieużywany. Dla fanów F1 i kolekcjonerów będzie więc łakomym kąskiem.

Czterokrotny mistrz świata, trzykrotny wicemistrz i drugi wicemistrz. Sebastian Vettel zgarnął najlepsze tytuły w F1 i w odpowiednim momencie pożegnał się z tym sportem, przechodząc w tym roku na emeryturę. Jak widać nadmiar wolnego czasu sprawia, że legenda formuły robi porządki w garażu. Na sprzedaż trafił właśnie Nissan GT-R Black Edition z jego kolekcji. To bardzo ciekawe auto - nie tylko z powodu limitowanej serii, ale także ze względu na przebieg.

Sebastian Vettel nie najeździł się swoim Nissanem GT-R. Auto ma raptem 150 kilometrów przebiegu

Samochód trafił w ręce kierowcy F1 jako całkowicie nowy samochód w 2012 roku. Auto zostało zarejestrowane w Szwajcarii i tutaj spędziło całe swoje życie. Wszystko wskazuje na to, że najdłuższa wycieczka miała miejsce z salonu do domu, gdyż na liczniku jest raptem 150 przejechanych kilometrów.

Auto więc się nie napracowało. Trudno powiedzieć jednak jak było przechowywane i czy zadbano o jego mechaniczną stronę. Nie da się jednak ukryć jednego - ktoś taki jak kierowca F1 raczej dba o swoje pojazdy w garażu.

Sebastian Vettel Nissan GT-R

Wersja Black Edititon wygląda bardzo kusząco. Czarny lakier połączono tutaj z czarnymi felgami Rays w rozmiarze 20 cali. Za nimi kryją się pomarańczowe zaciski hamulcowe, a w kabinie znajdziemy czarną tapicerkę z czerwonymi wstawkami. Fotele Recaro to oczywiście był standard w tych samochodach.

Sprzedażą samochodu zajmuje się legendarna firma Mechatronik z Pleidelsheim

To specjaliści od Mercedesów - klasycznych i wyścigowych. Przez ich ręce przewijają się więc piękne zabytkowe maszyny, ale i wyczynowe pojazdy, takie jak CLK GTR, czy dawne Klasy C z DTM-u. Można więc zakładać, że specjaliści z tej firmy zajrzeli pod maskę Nissana i przetarli najbardziej ukryte miejsca z pajęczyn.

Zobacz ogłoszenie o sprzedaży tego auta

Cena oczywiście jest bardzo wysoka. Samochód wyceniono na 250 000 funtów. Taka kwota jest oczywiście wynikiem historii auta - wszak ciężko jest kupić nowego GT-Ra po Sebastianie Vettelu. Na chętnych raczej narzekać nie będą - z pewnością jakiś kolekcjoner chętnie postawi to auto w swoim garażu.