Tydzień w skrócie | 04-10.09
Pierwszy tydzień września. Zaczęły się korki, dzieci wróciły do szkoły, a producenci szykują się na Paris Motor Show. Dlatego też mamy kilka nowych premier i kilka wiadomości zupełnie od czapy. Nas, patronów medialnych zlotu Forza Italia 2016, bardzo cieszy, że w tym tygodniu Alfa Romeo została wspomniana kilkukrotnie. Ale poczytajcie nie tylko o Alfie. Jest też Rolls Royce, Ferrari, Volvo i samochód "z Ikei".
Niedziela
Niedzielne studio F1. Hamilton nie umiał ruszyć z Pole Position i na pierwszym okrążeniu spadł na piąte miejsce. Rosberg to wykorzystał, pojechał dobrze i wygrał. Hamilton umie gonić, więc dojechał drugi. Dalej na pudle zmieścił się Vettel, a za nimi Raikkonen. Nic specjalnego się nie działo.
Poniedziałek
Samochody wyścigowe najczęściej oglądamy kolorowe, pomalowane lub po prostu oklejone reklamami. A tym czasem takie "czyste" nadwozie może powodować zupełnie inne odczucia. Jak, na przykład, wyglądałby samochód WTCC w czystej czerni? Spójrzmy jak do sprawy podeszło Volvo - bo właśnie takiego czarnego stwora pokazali - S60 Polestar TC1 wygląda naprawdę groźnie.
Londyńska Straż Pożarna zmienia się na... lepsze? A w każdym razie cichsze i bardziej ekologiczne. Wysłużone Astry diesel, służące za szybki środek transportu dla oficerów i dowódców akcji, zostały zamienione na BMW i3. Strażacy zakupili 52 elektryczne samochody, w wersji z "Range Extenderem" i w pełnym bojowym "rynsztunku". Infrastruktura już jest - 73 remizy w Londynie są już wyposażone w stacje do ładowania akumulatorów.
Brytyjscy strażacy nie są pierwszymi "służbami", które zamówiły BMW i3. 100 sztuk niemieckich "elektryków" jeździ już w barwach policji Los Angeles.
Wtorek
O dziwo nie jest to projekt IKEA i nie możecie go kupić w niebiesko-żółtym sklepie. To pomysł firmy GVT na pomoc w krajach rozwijających się. Mowa o ciężarówce Ox. Co w niej "ikeowego"? No cóż, samochód można w ciągu kilku godzin złożyć do poziomu paczek, dzięki czemu w standardowym kontenerze (40 cft) zmieści się 6 Ox-ów. Następnie, w ciągu 12 godzin, trzech ludzi jest w stanie złożyć ciężarówkę z powrotem. Wystarczy zalać płynów i jest gotowa do jazdy. Nawet w gorszym terenie. Kierownica umiejscowiona jest centralnie (odpada problem z przystosowaniem do ruchu lewo- i prawostronnego), a wóz zabiera niemal 2 tony ładunku. Na skrzyni mieszczą się trzy standardowe palety, bądź 13 osób, a tylna klapa jednocześnie może robić za rampę do załadunku. Ox-a napędza silnik diesla o pojemności 2.2 litra, z pięciobiegową przekładnią. W krajach mniej rozwiniętych, przyda się na pewno 25-centymetrowy prześwit oraz 51cm głębokości brodzenia.
Mamy nadzieję, że poza możliwością łatwego składania, cena również będzie jego atutem.
Najbardziej majestatyczny samochód na świecie, pałac na kołach, w końcu odchodzi na emeryturę. Rolls Royce Phantom, bo o nim mowa, w przyszłym roku doczeka się premiery nowej generacji. Na drogach powinien pojawić się w 2018 roku. O samochodzie wiemy tyle, że będzie poruszać się na nowej, aluminiowej platformie, dzięki czemu przy zachowaniu swoich wymiarów, uda się zaoszczędzić kilkaset kilogramów. Poza tym, chyba zbyt wiele się nie zmieni. Wciąż to będzie najbardziej luksusowy samochód na świecie, z wielką V12 pod maską (choć mówi się o potencjalnym wprowadzeniu hybrydy). Ku wielkiemu żalowi autora, Phantom Coupe i Drophead mogą zniknąć z rynku ze względu na niewielkie zapotrzebowanie (tak jakby jakikolwiek Rolls był masowy).
Środa
Środek tygodnia okazał się dniem wysypu premier "przedparyskich". Pojawił się Hyundai I30, Audi A5 Sportback, Peugeot 5008 a świat obiegła informacja o tym, że Alfa Romeo Stelvio powstała szybciej niż ostatnia płyta Guns'n'Roses.
A, no i pojawiły się szpiegowskie zdjęcia BMW Z5 Coupe... tj. Toyoty Supry.
Volkswagen Golf, Ładny, Full, Szwajcar, 4x4!!! No, teraz będzie można zwrócić uwagę na takie ogłoszenie. Przy współpracy z firmą ABT, Volkswagen wypuścił na rynek szwajcarski limitowaną serję R360S. Bazuje ona na Golfie R i, jak można się domyślić, ma silnik wzmocniony do 360 KM. Dzięki temu osiąga 100 km/h tak szybko jak Focus RS (4,7 s.) i rozpędza się maksymalnie do 265 km/h. Z zewnątrz rozmoznamy limitowane "erki" po kilku naklejkach i dedykowanych felgach. W sumie ma powstać 220 sztuk R360S, z czego 55 w wersji kombi i 165 hatchbacków, w cenie od 55 200 CHF.
Czwartek
Silnik turbo 1,75 litra umieszczony centralnie, 1 tona masy własnej, 250 KM - Alfa Romeo 4C jest naprawdę emocjonującym samochodem. A co powiecie na tą wersję, zbudowaną do wyścigów dla Marco Gramenziego? Zasadniczo koncepcja się nie zmieniła. Napęd na tył, masa podobna, centralnie umieszczony silnik o pojemności 1,75 litra. To co tu ciekawego, poza gigantycznym spoilerem z tyłu i dziwnymi kołami? Otóż, ten spoiler ma pomóc dociskać Alfę podczas wyścigów polegających na jak najszybszym "wspinaniu" się na szczyt - takich jak np. Pikes Peak. Oczywiście, 250 KM nie wymaga takiego docisku. Ale ta Alfa Romeo generuje... ponad 600 KM (i 580 Nm)! Spójrzcie na filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=XyaNYd9Dq08
Poza tym, Formuła 1 zmieniła właściciela. Do końca 1 kwartału 2017, za 8 miliardów $, nastąpi przejęcie firmy przez Liberty Media. Więcej w naszym newsie.
Porsche Panamera ogłosiło parę dni temu, że jest najszybszym sedanem na Nurburgringu. No cóż. Już nie. Włosi najpierw wysłali Alfę Romeo Giulię QV z manualną skrzynią, która niemalże wyrównała ten czas (7:39), a teraz pojechali wersją z automatem. Wynik? 7:32! Przypominamy, że to lepszy wynik niż Audi R8 GT, Pagani Zonda F, Koenigsegg CCX i poprzednie 911 GT3 RS. Dowód - poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=5gEdJmIVqLY
Czekamy na możliwość przetestowania tego "zwykłego sedana".
Piątek
Z ostatniego dnia przed weekendem mamy dla Was dwie lekkie wiadomości. Znacie Daigo Saito? To japoński kierowca startujący w zawodach D1, a obecnie w serii Formula DRIFT. Właśnie buduje nowy samochód. Nissan Silvia? Toyota Aristo? Mazda RX-7? Niee, Daigo ma lepszy pomysł. Przebudowuje... Ferrari 599. Nie za wiele wiadomo o technikaliach i modyfikacjach, ale sam pomysł w wykonaniu firmy Fat Five Racing jest nieco szalony. Z drugiej strony, perfekcyjnie wyważone, mocne V12 wydaje się całkiem niezłym pomysłem. I... chyba nawet nieco rozsądniejszym, biorąc pod uwagę, że Saito wcześniej upalał... Lamborghini Murcielago przerobione do driftu.
Drugim piątkowym newsem jest kolejny zamaskowany samochód. To... nowy Mercedes klasy G. Bo oczywiście nie możecie się domyślić, jak będzie wyglądał. Kamuflaż całej sylwetki jest "nieco" śmieszny akurat w przypadku tego samochodu. Pełni napięcia oczekujemy premiery w 2018 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=9DQzxurkj-8
Sobota
Bardzo nam przykro, ale wczoraj w motoryzacji nie działo się kompletnie nic, o czym chcielibyśmy Wam napisać. W Stanach pojawił się jedynie nowy Nissan Rogue oraz Sentra SR Turbo. Już sam Nissan Sentra nie powoduje żywszego bicia serca, ale wersja SR Turbo dysponuje "potężnym" silnikiem o mocy aż 190 KM. A to już poważna wartość w samochodzie tej wielkości.
Dlatego też życzymy Wam udanej niedzieli, szerokości i dobrego tygodnia.