Volkswagen stworzy budżetową markę
Kiedyś to Skoda pełniła rolę “taniego Volkswagena”. Czasy jednak się zmieniły, a Czeski producent zagospodarował zupełnie inną niszę na rynku. Niemcy mają więc szerokie pole do popisu, które zamierzają wykorzystać w najbliższych latach.
O budżetowym dziecku Volkswagena mówi się od dawna. Szlaki przetarła Dacia, która pod kontrolą Renault osiągnęła ogromny sukces - ponad 600 000 sprzedanych egzemplarzy w 2016 roku to nie przelewki. Niemcy posiadają nie tylko potrzebną technologię, ale także partnerów, z którymi mogliby stworzyć “tani i dostępny samochód”.
Według wstępnych informacji “budżetowy Volkswagen” może zadebiutować już w 2019 roku. Najprawdopodobniej wykorzysta płytę podłogową PQ35, pamiętającą jeszcze czasy Golfa piątej i szóstej generacji. Zostanie ona połączona z elementami z nowszych konstrukcji. Pod maską zaś znajdą się najprawdopodobniej sprawdzone i lekko poprawione wersje starszych jednostek napędowych.
Początkowo w ofercie znajdzie się sedan oraz SUV. Jeśli szczerzycie sobie zęby na takie auto, to mamy dla Was złe wieści - początkowo nowe auta trafią na rynek chiński, meksykański oraz indyjski. Europa nie jest uwzględniana nawet w dalekosiężnych planach. Nowy subbrand Volkswagena powstanie przy współpracy z koncernem FAW (jeden z większych producentów aut w Chinach). Docelowo “tani Volkswagen” ma kosztować mniej niż 35-40 000 zł.