Kia Novo Concept - Sportowa wizja

Równocześnie do Salonu Samochodowego w Nowym Jorku odbywa się podobna impreza w Seulu. Zaprezentowanych zostało tam kilka samochodów, między innymi Kia Novo Concept.

Koncepcyjny samochód koreańskiego producenta charakteryzują przede wszystkim świeża linia coupe i kabina dedykowana kierowcy. Kia założyła bowiem, że miałby to być idealny samochód dla zabieganych "mieszczuchów", którym wiecznie brakuje czasu, i którzy żyją w ciągłym stresie związanym z wykonywanym zawodem. Sama nazwa z kolei, Novo, nawiązywać ma do łacińskiego słowa "novatus", a więc czegoś świeżego i uspokajającego – miejsca, w którym kierowca będzie mógł chwilę odpocząć od natłoku codziennych obowiązków. Ma to być jednocześnie nawiązanie do innowacji zastosowanych w koncepcyjnym pojeździe.

Kia Novo Concept powstała w koreańskim centrum designu producenta, Namyang. W tym celu zaadaptowana została platforma segmentu C, która została poddana odpowiednim modyfikacjom. W efekcie uzyskano nadwozie coupe z linią dachu dobrze znaną jako fastback. Wszystko po to, by uzyskać elegancki i sportowy wygląd auta.

Z przodu tradycyjnie już możemy zaobserwować grill, który Kia określa mianem "tygrysiego nosa". Został on jednak nieco poszerzony i mocniej zarysowany względem współczesnych wersji produkcyjnych. W jego towarzystwie zaś występują smukłe reflektory i szerokie wloty powietrza. Rozwiązania te wizualnie obniżają pojazd i nadają mu bardziej agresywnego charakteru.

Po bokach zobaczyć możemy pokaźnych rozmiarów felgi wykończone w dwukolorowej barwie karbonu oraz smukłą sylwetkę auta, co dodatkowo uzupełnia image przodu. Z tyłu zaś pojawiły się światła o tej samej sygnaturze świetlnej, co przednie reflektory, a także trójkątne końcówki wydechu, które nie tylko odpowiadać mają za stronę wizualną, ale także za oprawę dźwiękową Kii Novo Concept. Nadwozie zaś pomalowane zostało zielono-srebrnym lakierem.

Koncepcyjny samochód Koreańczyków charakteryzuje się wewnątrz minimalistycznym podejściem do obsługi pojazdu. Kia określa środek auta jako swego rodzaju sanktuarium, w którym można uciec od zgiełku codziennego życia i otaczającego świata. Zadaniem projektantów było stworzenie wysoce ergonomicznej kabiny, która pozwoli kierowcy zachować maksymalne skupienie na prowadzeniu pojazdu. Szeroka deska rozdzielcza wykończona została przy użyciu skóry i aluminium, by nadać wnętrzu nowoczesny charakter.

Znalazły się tu także nowinki techniczne. Jedną z nich jest trójwymiarowy hologram, który wyświetla najistotniejsze informacje dotyczące pojazdu. Drugą zaś specjalny touchpad, który pozwala na sterowanie większością funkcji bez odrywania wzroku od drogi. Touchpad ten posiada także możliwość odczytywania odcisków palców kierowcy, dzięki czemu automatycznie dobrane zostaną parametry - takie jak muzyka, głośność muzyki, rodzaj wyświetlanych informacji - do osoby siedzącej za kierownicą auta. Na środku konsoli centralnej umieszczony został z kolei szeroki ekran dotykowy, za pomocą którego również pasażer ma możliwość korzystania z poszczególnych funkcji systemu multimedialnego. Kia Novo Concept posiada cztery indywidualne fotele sportowe wykończone, ciemnobrązową skórzaną tapicerką.

Pod maską studyjnego auta znalazł się silnik 1.6 Kappa. Jest to turbodoładowana jednostka benzynowa z bezpośrednim wtryskiem paliwa (T-GDI), która współpracuje z nową siedmiobiegową przekładnią DCT. Moc z kolei kierowana jest na przednie koła pojazdu. Zdaniem producenta rozwiązania te zapewnią kierowcy sportowe wrażenia z jazdy i wysoką ekonomię jazdy.

Kia Novo Concept otrzymała także nowe opony, które zapewnić mają nie tylko lepsze chłodzenie ogumienia, ale także i wyższą przyczepność na śliskiej nawierzchni. 20-calowe opony mają także charakteryzować się obniżonym oporem toczenia i jednocześnie generować mniej hałasu.

Zła wiadomość jest taka, że producent nie planuje wprowadzenia modelu Novo Concept do produkcji. Nie powstanie też jego odpowiednik, który by na nim bazował. Dobra wiadomość jest jednak taka, że studyjne auto ma być obrazem kierunku ewolucji marki, a więc można się spodziewać, że za jakiś czas światło dzienne ujrzy kolejny produkcyjny model z segmentu samochodów kompaktowych, który będzie miał całkiem sporo wspólnego z tym pokazanym w Seulu.