Co by tu wybrać? Koła do BMW M1, czy może hybrydowego Yarisa?

Jeśli macie wolne 90 tys. zł i zastanawiacie się nad hybrydowym hatchbackiem do miasta... to możecie wydać tę kasę na koła do BMW M1.

BMW M1 to prawdziwa legenda. Nieco ponad 450 sztuk, legendarne właściwości jezdne i historia jedynego do tej pory supersamochodu BMW. To rzadki i drogi klasyk o wspaniałej historii, o cenach oscylujących wokół 2,5 - 3 mln zł (ok. 600 tys. Euro). Pierwszy samochód zaprojektowany przez BMW M ma 3,5-litrowy, centralnie umieszczony silnik R6 o mocy 277 KM, napędzający tylne koła poprzez pięciobiegową przekładnię ZF z 40% "szperą". To naprawdę popis inżynierii oraz wzornictwa. Nadwozie BMW M1 zaprojektował Giorgetto Giugiaro.

BMW M1

Tymczasem na eBayu ktoś wystawił komplet kół do tego samochodu.

"Felgi do BMW M1, rzadkie, stan: do renowacji, cena 18 700 USD"

Serio, 18 700 Euro za komplet kół. Ale za to jakich! To kultowe felgi Campagnolo, dedykowane do BMW M1 i niezmiernie charakterystyczne. Przypominają nieco tarcze do ciecia warzyw w robocie kuchennym.

Campagnolo w tych latach (1978 - 1981) produkowało felgi do bolidów Formuły 1, a także magnezowe obręcze dla Alfy Romeo, Maserati, Ferrari oraz Lamborghini. Jest to więc produkt najwyższej klasy i naprawdę bardzo rzadki.

Te w aukcji dodatkowo mają oryginalne opony Pirelli P7, w rozmiarze 205/55 VR15 z przodu oraz  225/50VR15 z tyłu. To może mieć znaczenie dla kolekcjonerów. Ja bym na tych oponach już nie jeździł.

BMW M1

Jeśli chcielibyście założyć te felgi do innego samochodu, to rozstaw śrub wynosi 5x120. A same felgi przydałoby się oddać do renowacji, a co najmniej głębokiego czyszczenia.

Nie wątpię jednak, że mogą się sprzedać. Nie wiem, czy któraś firma tuningowa zdecyduje się założyć koła o wartości przerabianego samochodu, ale kolekcjonerzy, albo firma która odbudowuje jakieś BMW M1, może skusić się na te obręcze.

Biorąc pod uwagę cenę klasyka, cena za ten komplet wcale nie dziwi. Ale z drugiej strony, to wciąż komplet kół, za które można kupić wspomnianego Yarisa i to w wersji Comfort. Jeśli doliczymy koszty przesyłki z Florydy (oraz VAT i Cło) w Europie spokojnie kupimy wersję Executive.

Chociaż, te felgi już nie stracą na wartości - może to niezła forma inwestycji.

żródło: eBay