Stelato wcale nie jest nową marką grupy Stellantis. Stoi za nią Huawei

Choć nazwa Stelato sugeruje powiązania z koncernem Stellantis, to wcale tak nie jest. Wręcz przeciwnie - za tą marką stoi... Huawei.

  • Stelato to jedna z czterech marek stworzonych przez Huawei
  • To część projektu HIMA, mającego na celu stworzenie luksusowych samochodów
  • Stelato S9 trafi na rynek jako hybryda plug-in i elektryk

Nazwa brzmi znajomo, ale samochód wcale nie będzie Wam znany. Stelato S9 może brzmi obco, ale wygląda całkiem nieźle. Do tego skrywa w sobie rozwiązania z najwyższej półki.

Ta marka to część projektu HIMA. Stoi za nim Huawei, które przy współpracy z największymi koncernami w Chinach stworzyło cztery firmy oferujące samochody typu "high-tech", zarówno elektryczne, jak i spalinowe. Z Seresem stworzono AITO, z Chery Luxeed, Aoije z JAC i Stelato z BAIC.

Co ciekawe Stelato S9 jest mocno spokrewnione z... Luxeedem S7

Można śmiało powiedzieć, że to w zasadzie identyczne samochody, różniącej się jedynie garścią detali. Luxeed S7 jest nieco mniejszy (mierzy około 5 metrów długości) i oferuje w pełni elektryczny napęd.

Stelato S9 jest z kolei wielką limuzyną, która ma rywalizować z Mercedesem EQS, czy z BMW i7. Jego długość to 5160 mm, a rozstaw osi ma 3050 mm. Różnica w długości względem Luxeeda S7 to aż 189 mm.

Na górnym zdjęciu widzicie Stelato, na dolnym Luxeeda. Stylistyka jest niemal identyczna

W elektrycznej wersji znajdziemy baterię CATL i dwa silniki opracowane przez Huawei, oferujące 309 KM i 215 KM (przód/tył). Dodatkowo na pokładzie pojawi się oprogramowanie HarmonyOS od Huawei, a także LiDAR, 12 czujników ultrasonicznych, 11 kamer HD i 3 generatory fal milimetrowych. Dzięki temu dostępny będzie zaawansowany tryb jazdy automatycznej.

Huawei docelowo chce oferować ten model na innych rynkach w Azji, a także w Europie

Patrząc na to, że BAIC stawia już kolejne kroki na Starym Kontynencie, to wejście Chińczyków z tym modelem wcale nie jest niespodzianką. Pytanie tylko jaka byłaby cena tego modelu i czy zyskałby on zaufanie na rynku. Co jak co, ale w klasie wyższej liczy się prestiż i klasa, a tego Stelato nie ma i długo mieć nie będzie. A cena nie ma już takiego znaczenia - wiele osób wybiera daną markę tylko dlatego, że jest ona odpowiednio postrzegana.