To wbrew pozorom jest Honda. Ma przekonać do siebie młode osoby

Tak, to Honda. Przynajmniej w teorii, bo wynalazek na który patrzycie nazywa się Linxi i został stworzony przez Japończyków na potrzeby chińskiego rynku.

Samochody oferowane w Chinach można by opisać w jednej wielkiej encyklopedii. W zasadzie nie ma miesiąca, w którym nie powstaje tam nowa marka, submarka, lub po prostu jakiś nowy model. Do jednego wielkiego worka wpadają produkty lokalnych firm, ale i znanych międzynarodowych graczy. Ci coraz częściej decydują się na tworzenie nowych "brandów", dopasowanych do lokalnego klienta. I tak na przykład uczyniła Honda, powołując do życia Linxi.

Do współpracy zaciągnięto tutaj grupę Dongfeng. Wspólnie z nimi opracowano kompaktowego sedana, o wymiarach niemal identycznych z Hondą Civic. Jest to jednak w pełni elektryczny produkt, o odważnej linii, kierowany do młodych odbiorców.

Linxi to Honda w przebraniu. Japończycy chcą zaistnieć w Chinach

Paradoksalnie nieliczne marki z Japonii dobrze radzą sobie w Państwie Środka. Toyota ma tam mocną pozycję, a Honda przyzwoicie radzi sobie z modelami spalinowymi. W kwestii elektryków niestety sytuacja nie jest już tak kolorowa.

Aby więc przyciągnąć nowych odbiorców, opracowano Linxi L. Postawiono tutaj na odważną i kontrowersyjną stylistykę, cenioną przez chińskich odbiorców. Mamy więc wiele przetłoczeń i załamań. Ciekawym, acz dziwnym detalem jest pas, który ciągnie się przez maskę. To stały element, który wygląda na częściowo podświetlany detal.

Linxi Honda Chiny

Pod nadwoziem kryje się litowo-jonowy akumulator o nieznanej pojemności, współpracujący z 218-konnym silnikiem. Ten napędza najprawdopodobniej przednie koła. Honda chce tym samochodem przyciągnąć młode osoby o chudszym portfelu. Zaletą, poza wyglądem, ma być właśnie cena. To ona będzie kluczowym czynnikiem, który w teorii stanie się największą zaletą tej marki.

Oczywiście Linxi to typowo chińska rzecz. Produkty tej marki nie trafią do innych krajów. I dobrze, bo ewidentnie cały projekt tworzono z myślą o lokalnych gustach, nie biorąc pod uwagę preferencji ludzi z innych krajów.

Warto dodać, że Honda w Chinach oferuje kilka modeli - e:NP1 (odpowiednikiem w Europie jest e:NY1) i e:NS2/e:NP2. Te samochody skierowane są jednak do nieco bardziej konserwatywnych odbiorców o zachowawczym guście.