45 lat i ani roku dłużej. Volvo wyprodukowało ostatni samochód z dieslem

To już koniec. Szwedzi zamykają historię diesli w swoich samochodach. Z linii produkcyjnej zjechało ostatnie Volvo XC90 z wysokoprężną jednostką pod maską.

Game over. Po 45 latach i wielu wspaniałych dieslach Volvo zrywa z tymi silnikami. Teraz w grę wchodzą tylko zelektryfikowane jednostki benzynowe i oczywiście elektryki. Ostatnie XC90 opuściło właśnie fabrykę Torslanda w Szwecji.

Volvo żegna diesla. 45 lat temu zaczęła się historia takich silników

Szwedzi zaprzyjaźnili się z dieslami w 1979 roku, kiedy to na rynek trafiło 244 GL D6. Zapotrzebowanie na oszczędną jednostkę w dobie kryzysu paliwowego było duże. Szwedzi nie mieli jednak odpowiedniej konstrukcji, więc zakupili diesla ze stajni Volkswagena.

Później przez ofertę tej marki przewinęło się wiele innych jednostek pochodzących od różnych producentów. Były tutaj jednostki Renault, z którym Volvo pracowało bardzo blisko. Mało kto pamięta, że Szwedzi niemal połączyli się z francuskim koncernem na początku lat dziewięćdziesiątych. Za czasów Forda pojawiły się tutaj też jednostki stworzone wspólnie z grupą PSA. Mowa więc o jednostce 1.6 HDI i 2.0 TDCI/HDI, dopasowanej do potrzeb szwedzkiej marki.

Volvo diesel koniec produkcji

Dopiero w 2001 roku zadebiutowała kultowa pięciocylindrowa jednostka, która stała się standardem w samochodach tej marki. Bez wątpienia był to jeden z najwspanialszych diesli w historii - świetnie brzmiał, mało palił i znosił absolutnie wszystko.

Za czasów Geely nastąpiła przesiadka na czterocylindrowe konstrukcje

Te zostały z nami aż do teraz. Wiele osób narzekało na brak charakterystycznego gangu, ale za to dostaliśmy niskie zużycie paliwa w wybranych wersjach - a to był mocny argument.

W 2017 roku Volvo oficjalnie "wypięło wtyczkę" dieslom. Plan był prosty - takie silniki zostaną z nami na dłużej, ale nikt nie będzie ich rozwijać. Miesiąc temu ostatnie Volvo V60 z dieslem zjechało z fabryki w Gandawie miesiąc temu. Teraz w Szwecji pożegnaliśmy XC90.

Przyszłość jest prosta - zostajemy z benzynami z miękkimi hybrydami i hybrydami plug-in. A poza tym pierwsze skrzypce grają elektryki, które mają być kluczowym produktem. Póki co mamy EC40 i EX40, a także EX30, czyli nowość marki. Niebawem pojawią się kolejne modele - duży sedan, SUV i kombi.