Byliśmy na otwarciu polskiej fabryki Volkswagena Craftera
Zakład we Wrześni to już kolejna ogromna fabryka Volkswagena w naszym kraju. Zaprojektowana specjalnie dla nowego Craftera powstała w rekordowym tempie 23 miesięcy i ma wyznaczać nowe standardy w produkcji aut użytkowych. Braliśmy udział w jej wielkim otwarciu.
23 miesiące, 30 000 ton stali i 50 000 m3 betonu. Dokładnie tyle potrzeba do wybudowania imponującej fabryki, zdolnej produkować 100 000 aut dostawczych rocznie. Volkswagen potrzebował nowego zakładu, by móc samodzielnie zająć się wytwarzaniem nowego Craftera – tym razem bez kooperacji z Mercedesem. Nakłady finansowe w wysokości 800 milionów euro powodują, że zakład we Wrześni jest największą dotychczasową inwestycją zagraniczną w Polsce. Zakład ten był też przez pewien czas jednym z największych placów budowy w Europie.
Na galę otwarcia przybyło około 1000 przedstawicieli świata polityki, gospodarki, ale także reprezentantów załogi, związków zawodowych oraz zarządu marki Volkswagen Samochody Użytkowe. Czekający na parkingu korowód wyprodukowanych w innej polskiej fabryce Volkswagenów Caddy, niczym karoce na bal, dowoził gości na miejsce konferencji. Nie powinno to dziwić, zważywszy na fakt, iż długość samej linii produkcyjnej zamyka się w kilometrze (sic!), a rozpoczęcie produkcji nowego auta to odpowiedni powód do hucznego celebrowania. Co więcej, napięty grafik ustalony przez organizatora nie mógł pozwolić na tak długie piesze wycieczki po hali.
Pierwszym punktem agendy wydarzenia była konferencja prasowa z udziałem znamienitych gości, mających realny wpływ na decyzje związane z budową nowego zakładu w Białężycach pod Wrześnią. Andreas Renschler, członek zarządu koncernu Volkswagen AG odpowiedzialny za obszar Samochodów Użytkowych podziękował w imieniu Volkswagena za doskonałą współpracę wszystkich osób zaangażowanych w budowę fabryki. Renschler podkreślił też w swojej wypowiedzi, jak ważny dla Volkswagena jest nowy Crafter, a wraz z nim jego nowa fabryka.
Dr Eckhard Scholz, przewodniczący zarządu marki Volkswagen Samochody Użytkowe, oświadczył, że marka sprostała podwójnemu wyzwaniu polegającemu na opracowaniu samochodu dostawczego i stworzeniu miejsca pod jego produkcję. Jesteśmy dumni nie tylko z terminowej realizacji projektu, ale przede wszystkim z ludzi, którzy tego dokonali. Zaledwie kilka tygodni temu Crafter wybrany został przez renomowane jury do nagrody „International Car of the Year 2017”. Pokazuje to, że jesteśmy na dobrej drodze, jeśli chodzi o nasz pojazd oraz naszą fabrykę. – komentował dr Scholz.
Polskę w rozmowach z mediami reprezentowali Tadeusz Kościński (Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju), Dionizy Jaśniewicz (Starosta Powiatu Wrzesińskiego) oraz Tomasz Kałużny (Burmistrz Miasta i Gminy Września). Wyrazili oni zadowolenie z decyzji koncernu Volkswagen AG o inwestowaniu pieniędzy na polskich ziemiach. Zwrócili także uwagę na możliwości szerokiego rozwoju, jakie niesie za sobą powstanie kolejnego dużego ośrodka produkcyjnego w Wielkopolsce.
Na koniec głos zabrał Jens Ocksen, prezes zarządu Volkswagen Poznań, który tłumaczył, że nowy zakład produkcyjny jest połączeniem świetnie wykwalifikowanych i wysoce zmotywowanych pracowników oraz nowoczesnych, wydajnych i ergonomicznych procesów produkcyjnych. Ocksen wyrażał dumę ze swojej załogi, podkreślając, że jakość jej pracy nie zmieni się również po rozruchu fabryki. W trakcie wypowiedzi prezes skupił się także na społeczno-ekologicznej otoczce powstawania nowej fabryki. Udało nam się wdrożyć wiele innowacyjnych rozwiązań. Zakład we Wrześni zbudowany został w oparciu o aspekty przyszłości – zastosowano w nim najnowocześniejsze, korzystne dla środowiska rozwiązania techniczne. – wspominał Jens Ocksen.
Nowy zakład produkcyjny to nowe miejsca pracy. Pod Wrześnią znajdzie zatrudnienie w trybie 3-zmianowym blisko 3000 pracowników. A trzeba jeszcze pamiętać, że w okolicy fabryki rozwijają się dostawcy i usługodawcy, dzięki którym powstaną kolejne miejsca pracy. Volkswagen Poznań nie jest zamkniętą organizacją. Było to widoczne zwłaszcza podczas części artystycznej gali otwarcia, w trakcie której występowali mieszkańcy Wrześni i pracownicy nowo powstałej fabryki wraz ze swoimi dziećmi.
Wystawione w różnych częściach zakładu gotowe egzemplarze Craftera w kilku wariantach napawały optymizmem. Produkcja już ruszyła, choć nie można powiedzieć, że "pełną parą", bo jej wolumen ma być stopniowo zwiększany. By osiągnąć pełną moc przerobową trzeba "uruchomić" jeszcze kilka wariantów nadwozia i napędu (docelowo ma być w sumie aż 69 kombinacji), a to nastąpi najwcześniej na początku 2017 roku.