Chińska superhybryda jest już w Europie. Oferuje 1000 km zasięgu i kosztuje 220 000 złotych
Chińczycy stawiają nie tylko na elektryki, ale także mocno inwestują w hybrydy. Te faktycznie stają się jednymi z najwydajniejszych na świecie. Lynk&Co 08 to potwierdza - przejeżdża 1000 km na jednym tankowaniu i ładowaniu.
Być może o tym nie wiecie, ale ta marka całkiem nieźle radzi sobie w Europie. Lynk&Co początkowo miało oferować auta wyłącznie w modelu subskrypcyjnym. Finalnie zdecydowano się na nieco inną strategię, stawiając na atrakcyjne najmy prowadzone przez firmy leasingowe. W efekcie model 01 zyskał duże uznanie w kilku krajach, gdyż kosztował mało, a oferował naprawdę dobre rozwiązania. W końcu mówimy tutaj o Volvo XC40 w przebraniu. Teraz przyszedł czas na nowy rozdział, który otwiera Lynk&Co 08.
Pod maską tego samochodu debiutuje zaawansowana technicznie hybryda, która oferuje ogromną moc i duży zasięg. Co więcej - na samym prądzie przejedziemy tutaj około 200 kilometrów. Czy jest to więc idealne rozwiązanie?
Lynk&Co 08 to wielki SUV za sensowne pieniądze. Ma ponad 500 KM
To chyba największe zaskoczenie. Chińczycy postawili tutaj na całkowicie nową architekturę napędu, którą jeszcze dokładnie się nie chwalą. Wiadomo jedynie, że moc to 554 KM, a na samym prądzie ten model przejeżdża ponad 200 kilometrów. Oznacza to, że bateria będzie bardzo duża i zapewne zaoferuje szybkie ładowanie.
Z kolei całkowity zasięg ma mieścić się w granicach od 1000 do 1100 kilometrów na jednym tankowaniu i ładowaniu. Tym samym mówimy tutaj o poziomie, który jest zwykle zarezerwowany dla diesli, powoli znikających z rynku.
To wszystko dostajemy w bardzo atrakcyjnie narysowanym SUV-ie, do tego naprawdę dużym. 08 ma aż 4,82 metra długości i oferuje przestronne wnętrze oraz wielki bagażnik o pojemności od 600 do 1800 litrów.
Atutem Lynk&Co ma być świetna cena
We Włoszech ten samochód kosztuje 52 995 euro. Na rynku dostępne będą dwie wersje - Core i More. Teoretycznie więc za nieco ponad 220 000 złotych dostajemy ponad 500 KM, 1100 km zasięgu, bezramkowe drzwi i dobre wyposażenie. To brzmi jak propozycja, która może namieszać na rynku.
Niewykluczone jest też to, że ten model będzie punktem wyjścia dla nowego hybrydowego Volvo. Lynk&Co to marka z grupy Geely, która dzieli szereg elementów ze szwedzkimi produktami. Zresztą docelowo sprzedaż Lynk&Co ma trafić do dealerów Volvo, co zapewni większą synergię pomiędzy produktami Geely w Europie.