Dzień pierwszy zawsze upływa pod znakiem oficjalnych prezentacji, przyciągających dziennikarzy z całego świata. Salon samochodowy w Genewie to miejsce, w którym i nas nie mogło zabraknąć. W tym roku naszą uwagę przyciągnęło kilka niezwykłych aut - Renault zaprezentowało “reinkarnowane” Alpine A110. Nowy model, korzystający z podzespołów stworzonych specjalnie dla tego auta jest kwintesencją klasycznego sportowego charakteru. Równo 250 koni mechanicznych, napęd na tył i zaledwie 1103 kilogramy masy - czy mogło być lepiej?

Drugą niezwykłą ciekawostką okazało się superauto od niemieckiego RUF-a. Producent ten przygotował nowe wcielenie legendarnego modelu CTR, znanego również pod nazwą Yellowbird. Całkowicie własna konstrukcja, wizualnie nawiązująca do pierwowzoru z 1987 roku korzysta z najnowszych technologii oraz potężnego silnika generującego ponad 700 koni mechanicznych. Pierwsza setka pojawia się na zegarach w 3,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna to “ponad 360 km/h”.

Co poza tym? Ferrari zaprezentowało model 812 Superfast. Brytyjczycy wytoczyli działa w postaci McLarena 720S oraz Astona Martina Valkyrie (póki co tylko makieta). BMW oficjalnie pokazało 5-kę Touring, zaś Mercedes przedstawił klasę E w wydaniu Cabrio oraz koncepcyjny model GT4, czyli luksusowe 4-drzwiowe coupe z rodziny AMG.

Z nieco bardziej przyziemnych aut warto wymienić odświeżonego Qashqaia oraz Captura. Te auta zapewne szybko zaleją nasze ulice - zmodyfikowane wersje prezentują się bardzo dobrze i bez wątpienia utrzymają swoją pozycję na rynku.

Szczegółowe informacje o nowościach znajdziecie w naszych newsach. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia szczegółowej galerii z dnia pierwszego.

GALERIA