Indie są w innej galaktyce. Mahindra odleciała, to produkcyjne samochody
Dla wielu osób Mahindra to "jakaś tam dziwna marka prosto z Indii". Tymczasem ten producent właśnie pochwalił się bardzo zaawansowanymi technicznie elektrykami, które zaskakują swoim designem.
- Mahindra zaprezentowała nowe elektryczne crossovery
- Dwa modele zaskakują swoją odważną stylistyką
- Te samochody korzystają z całkowicie nowej platformy
Napęd na tył, nowoczesna platforma, napęd elektryczny. Brzmi jak opis większości nowych konstrukcji czołowych koncernów, takich jak chociażby Volkswagen (MEB), czy General Motors (Ultium). Tymczasem w Indiach dokładnie taką konstrukcję zaprezentowała Mahindra. Do tego od razu pochwaliła się dwoma nowymi crossoverami o stylistyce, której nie powstydziłaby się Tesla.
Mahindra BE 6e XEV 9e wyglądają zaskakująco... światowo
I nie jest to ironiczne stwierdzenie. Indyjska firma postawiła na dość odważną kanciastą linię, która może wpaść w oko. Można śmiało powiedzieć, że ten samochód na pewno wyróżnia się z tłumu i nie przypomina aut konkurencji.
Choć stylistyka tych modeli jest dość podobna, to jednak różni je bardzo dużo - zwłaszcza pod kątem wymiarów. Mniejszy BE 6e ma 4371 mm długości, zaś większy XEV 9e 4790 mm. Co ciekawe obydwa łączy identyczny rozstaw osi na poziomie 2775 mm.
Obydwa modele mają też inne wnętrza, choć łączy je podobna koncepcja projektu. Pamiętacie Motorolę V3 RAZR i jej charakterystyczną "laserowo wycinaną" klawiaturę? Mamy wrażenie, że podobny projekt wykorzystano właśnie tutaj. Mnogość ledowego podświetlenia i "dotykowe" przełączniki sprawiają, że całość wygląda dość specyficznie, ale niektórym (zwłaszcza mieszkańcom Indii) z pewnością wpadnie w oko.
Mahindra pomyślała o praktyczności. Frunk w większym modelu jest ogromny
Ma 155 litrów pojemności, co jest naprawdę imponującą wartością. Mniejszy SUV oferuje 45 litrów przestrzeni pod przednią maski. Platforma INGLO, domyślnie tylnonapędowa, łączy się z 231-konnym silnikiem w wersji RWD i 286-konnym w wydaniu AWD. Pojemność baterii wynosi od 59 kWh w bazowym wariancie do 79 kWh w topowym.
Mahindra nie planuje sprzedaży swoich aut poza Indiami, ale nie wyklucza sprzedaży platformy innym producentom. Jeśli więc ktoś skusi się na tańszą alternatywę dla konstrukcji MEB, którą Volkswagen również jest gotowy przekazać innym markom, to może to być ciekawa propozycja - zwłaszcza dla małych niszowych producentów.