KIA GT na kolejnych zapowiedziach
KIA prowadzi mocną kampanię teaserową swojego sportowego liftbacka. Ostatni filmik pozwala przyjrzeć się sylwetce i kilku detalom najszybszej Kii w historii. Premiera już niebawem - dokładnie 8 stycznia przyszłego roku.
Po klipach z testów na torze Nürburgring, dzięki którym poznaliśmy przybliżone parametry najszybszej Kii w historii, przyszedł czas na filmik ujawniający jej detale. Na krótkim filmie możemy dostrzec zabawę światłem, które prześlizguje się po czarnej sylwetce 4-drzwiowego koreańskiego coupe. Umiejętnie zmontowane kadry zwracają naszą uwagę także na szczegóły, takie jak podwójne wloty powietrza umieszczone na wybrzuszonej masce czy poczwórne końcówki układu wydechowego. Nie da się również przeoczyć imponujących obręczy aluminiowych (prawdopodobnie 19-calowych) oraz świateł wykonanych w technologii LED - zarówno z przodu, jak i z tyłu.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=gbIkscW4cto[/embedyt]
Jeśli zaś chodzi o tylną część nadwozia, to wieńczy ją dyskretna lotka na klapie bagażnika. I choć długo mówiło się po prostu o aucie 4-drzwiowym, ze zdjęć szpiegowskich wiemy, że przybierze ono formę sportowego, ale zarazem praktycznego liftbacka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pod maskę "koreańskiej Panamery" trafi podwójnie doładowana jednostka V6 pochodząca z Genesisa. Samochód z takim silnikiem mógłby przekazywać moc na tylną oś - a to zwiastuje znakomite właściwości jezdne. Opcjonalnie będzie można dokupić napęd na wszystkie koła. Przypomnimy tylko, że KIA GT będzie zdolna rozpędzić się do pierwszej setki w zaledwie 5,1 s. Prędkość maksymalna? 244 km/h!
Więcej informacji poznamy zapewne bliżej debiutu zapowiadanego na 8 stycznia podczas targów motoryzacyjnych w Detroit. KIA obiecała jeszcze jeden filmik promujący model GT, który najpewniej ujrzymy już w przyszłym tygodniu.