Koenigsegg idzie po rekordy. Zbudowali włócznię na kołach
Ta nazwa robi wrażenie. Koenigsegg Sadair's Spear to najmocniejszy model marki, z najlepszym stosunkiem masy do liczby koni mechanicznych. Cel jest prosty: bić rekordy na torach wyścigowych.
- Koenigsegg Sadair's Spear jest najszybszym autem w historii marki ze Szwecji
- Celem było stworzenie maszyny do bicia rekordów na torach wyścigowych
- Bazą jest model Jesko, ale wprowadzono tutaj szereg modyfikacji
- Powstanie 30 takich samochodów
Na pierwszy rzut oka wygląda niczym zwykły Koenigsegg Jesko. To jednak mylne wrażenie, gdyż marka Christiana von Koenigsegga na dobrą sprawę stworzyła ten samochód od zera. Owszem, punktem wyjścia był sprawdzony monokok i idealny silnik. Aby bić rekordy czasów okrążeń potrzebne było jednak auto z odpowiednią aerodynamiką, mocą i masą. Stąd też mnogość zmian, które wprowadzono w tym modelu, bijącym na głowę Jesko Attack i Absolut. Przed Wami Koenigsegg Sadair's Spear, czyli włócznia wymierzona w najszybszych konkurentów.
Przepis na zmiany był prosty: dobra aerodynamika, niższa masa, wyższa moc. Wykorzystano tutaj szereg rozwiązań, które nie tylko pozwoliły na zrzucenie zbędnych kilogramów, ale także doszlifowały właściwości jezdne i poprawiły dynamikę tego auta.
Koenigsegg Sadair's Spear ma 1648 KM i waży o 35 kilogramów mniej. Stosunek mocy do masy przebija model One:1
To pokazuje możliwości manufaktury z Angelsholm, która cały czas przesuwa granicę i tworzy coraz bardziej zaawansowane konstrukcje. 5-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem osiąga ponad 1300 KM na zwykłym paliwie i właśnie 1648 KM na paliwie E85.
Zawieszenie bazuje na dużo lżejszych sprężynach i na autorskich amortyzatorach Triplex, które zapewniają odpowiednią pracę kół w zakrętach i pod obciążeniem. Kluczowe było tutaj zachowanie idealnej geometrii nawet w sytuacji, gdy kierowca zbyt radykalnie traktuje ten samochód.
Całość dopełnia układ hamulcowy z ceramicznymi tarczami z wielowarstwową okładziną. To jedyna metoda na to, aby zapewnić odpowiednią skuteczność przy intensywnym torturowaniu "hebli".
Wisienką na torcie jest aerodynamika. W niczym nie przypomina standardowego Jesko Attack
Po raz pierwszy zastosowano tutaj aktywne tylne skrzydło o dwupłytowej konstrukcji. Nie sposób tutaj przeoczyć także wielkiego dyfuzora, a także wszechobecnych lotek na przednim zderzaku. Co ciekawe sam pas przedni jest wydłużony, aby zoptymalizować strumień powietrza opływający nadwozie.
Nazwa tego modelu jest hołdem dla ojca Christiana von Koenigsegga, Jesko von Koenigsegga
Standardowa wersja nosi jego imię. Sadair's Spear to z kolei ulubiony koń wyścigowy seniora rodu Koenigsegg. Jakby nie patrzeć idealnie pasuje do charakteru tego samochodu - zwłaszcza gdy w grę wchodzi bicie rekordów.