Kreatywna księgowość, czy realna zmiana? Odświeżony BYD Seal 5 ma zasięg 2000 km
Na chiński rynek trafił zmodernizowany BYD Seal 5 DM-i. Jedyną zmianą jest zupełnie nowy zasięg. Skąd ta zmiana?
Tak naprawdę, na rynek trafia BYD Seal 05 DM-i, ale w Europie znamy go jako BYD Seal 5. Odświeżony model w Chinach debiutuje z tą samą ceną, co jak zawsze w przypadku liftingów bardzo cieszy. Jednak firma deklaruje, że maksymalny zasięg nowego modelu wyniesie 2000 kilometrów. Przy pomocy tylko jednej zmiany. I pewnie jeszcze kilkunastu, o których firma nie chce wspominać.
BYD Seal 5 korzysta z tego samego rodzaju napędu
Mamy tutaj do czynienia z hybrydą plug-in, a dokładniej systemem DM-i 5 generacji, czyli najnowsze wcielenie hybryd chińskiego producenta. Jest to system bliższy samochodowi elektrycznemu niż klasycznej hybrydzie. Silnik 1.5 służy tu głównie jako generator mocy dla jednostek elektrycznych. W tym przypadku jednej, o mocy 163 KM. Sama "spalinówka" ma 100 KM i 128 Nm, więc nic, co by zaskakiwało. Ale samochód potrzebuje niecałych 8 sekund na osiągnięcie 100 km/h.
Gdzie więc zmiany. Dotychczas Seal 5 DM-i korzystał z akumulatora o pojemności 18,3 kWh w mocniejszej wersji. Teraz dostanie nowe baterie Blade o mniejszej pojemności. Zestaw akumulatorów oferuje 15,87 kWh realnej pojemności. Ale zasięg na samym prądzie jednocześnie wzróstł z 55 do 128 km, według pomiarów CLTC.
Łączny zasięg, na naładowanym akumulatorze i z pełnym bakiem, wynieść więc ma teraz 2000 km. Średnie zużycie paliwa BYD podaje już w normie NEDC i wynosi ono 3,08 l/100 km. Oczywiście, obie te normy słyną z tego, że zawyżają parametry. Ale nawet realnie możemy spodziewać się blisko 1500 km pomiędzy tankowaniami.
W tej specyfikacji spodziewałbym się debiutu tego modelu w Europie. Występuje ze słabszym silnikiem, ale jest oszczędny. Odświeżony model zapewnia dokładnie te same parametry jeśli chodzi o wygląd i wyposażenie. A więc mówimy o sedanie z blisko 4,8-metrowym nadwoziem i bagażnikiem o pojemności 508 litrów.
Póki co na naszym rynku dostępny jest wyłącznie mocniejszy Seal 5 DM-i, z ponaddwustukonną jednostką. Kosztuje od 129 900 do 139 900 zł. Ze 163-konną odmianą pewnie dałoby się zejść do ok. 115 tys. zł za podstawowy wariant. Kusząca propozycja w segmencie kompaktowych sedanów.