Mercedes Klasy A musi odejść. Macie ostatnią chwilę, aby go kupić
Cztery generacje, miliony sprzedanych samochodów i... koniec historii. Mercedes Klasy A staje się przeszłością, co oznacza, że macie ostatnią chwilę na zakup tego auta. Dlaczego Niemcy rezygnują z jednego ze swoich bestsellerów?
Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o "kolejne SUV-y i crossovery" w ofercie, jak to piszą inne media. Wystarczyło obejrzeć prezentację strategii marki, która wszystko wyjaśnia w bardzo prosty sposób. Na dobrą sprawę liczba podniesionych samochodów zwiększy się o jeden specjalny model. Mercedes Klasy A znika, bo Niemcy chcą ograniczyć ofertę samochodów kompaktowych i stawiają na "droższe" auta.
O co tutaj chodzi i jaki jest ich plan działania? Już Wam wyjaśniam.
Mercedes CLA to pierwszy krok w stronę dużych zmian. Niemcy nie chcą oferować "tanich" samochodów, a Mercedes Klasy A stoi im na drodze
Wielu dużych producentów z metką premium stawia na nową strategię działania. Idea jest prosta - chodzi o to, aby sprzedawać nawet nieco mniej samochodów, ale za to zarabiać na nich więcej. W grę wchodzą więc droższe modele, które oferują "więcej luksusu" w standardzie.
Pierwszym krokiem w tym kierunku jest Mercedes CLA, który ujrzał światło dzienne kilka dni temu. To właśnie on ma być "punktem wyjścia" dla całej gamy modelowej. Nie znajdziecie w nim wersji z małymi zegarami lub ze skromnym wyświetlaczem centralnym w grubej ramce.
Takie elementy pojawiały się w CLA, które schodziło z rynku. Niemcy uznali jednak, że nie pasuje to do charakteru Mercedesa, a do tego jest źle widziane przez klientów. Na tanie wersje decydowały się głównie firmy i floty. Zmiana ma więc spełnić oczekiwania bardziej wymagających klientów.
Poza CLA (także w wersji Shooting Brake), w ofercie kompaktowych modeli Mercedesa będą tylko trzy modele - GLA, GLB i "mała Klasa g (celowo zapisywana małą literą)". Tym samym nie dostaniemy tutaj większej liczby crossoverów i SUV-ów, gdyż w grze zostają auta, które doskonale znamy. Gamę opuści wspomniana już Klasa A i Klasa B, robiąc miejsce dla droższych aut. Poza tym Mercedes zakłada, że nowe GLA przejmie rolę Klasy A.
Ta "mała Klasa G" będzie traktowana jako zupełnie osobny model
Nie wykorzysta platformy MMA, a opracowaną specjalnie na potrzeby tego auta platformę, umożliwiającą jazdę w terenie. Można więc powiedzieć, że będzie to po prostu bardzo modny i "efektowny" miejski samochód, którego cena utrzyma się na wysokim poziomie.
Kiedy Mercedes Klasy A zniknie z rynku?
Oficjalnej daty jeszcze nie znamy, ale spodziewajcie się, że może to nastąpić jeszcze w tym roku. Jeśli wiec marzy Wam się taki samochód, to warto szybko pognać do salonów z gwiazdą nad wejściem.