Nissan Qashqai zadebiutuje dopiero wiosną 2021 roku. Micrę opracuje i zbuduje Renault

Sojusz Renault-Nissan-Mitsubishi wciąż walczy ze złą passą. Wszystko wskazuje jednak na to, że udało się wypracować sensowne rozwiązanie, które przyniesie korzyści. Mitsubishi ucieka z Europy, Nissan wraca do akcji w dobrym stylu, a Renault całkowicie reorganizuje swoje struktury. I tak np. dostaniemy nowego Nissana z serii Z, a Alpine stanie się zespołem startującym w Formule 1. Marka z Dieppe "zastąpi" bowiem Renault. Nissan Qashqai.

Najwięcej nowości póki co przyniesie Nissan - będzie to nowy Nissan Qashqai i Micra

Popularny SUV wreszcie doczeka się kolejnej generacji. Obecne wcielenie zaczyna trącać myszką i przegrywa z konkurencją. Następca jest już w zasadzie gotowy i mógłby debiutować lada moment, ale COVID nieco pokrzyżował plany marki. Dlatego też premierę przesunięto o 6 miesięcy, na wiosnę 2021 roku.

Nowy Qashqai będzie w wielu aspektach zbliżony do zaprezentowanego niedawno X-Traila. Wiele rozwiązań będzie wspólnych dla tych aut. Stylistyka natomiast zostanie jedynie unowocześniona, ale ogólna forma tego Nissana nie ulegnie drastycznej zmianie.

Na horyzoncie pojawiła się też nowa Micra. Nowa generacja tego auta ma być opracowana przez Renault. Francuzi zajmą się też produkcją tego samochodu. Sugeruje to więc, że znowu dostaniemy bliźniaka Clio, choć być może w nieco efektowniejszej wizualnie formie.

Na ten model poczekamy nieco dłużej - premiery spodziewać się można w drugiej połowie 2021 roku.