Powrót do przeszłości. Nowe Renault 4 jest już gotowe do premiery

• Nowe Renault 4, pomimo oznaczenia niższego niż Renault 5, będzie większym modelem
• To elektryczny odpowiednik Captura
• Dostaniemy tutaj baterie o pojemności 40 i 52 kWh

Czy kierunek, w którym idzie Renault ze swoimi elektrykami, jest dobry? To pokaże czas, ale Francuzi podjęli odważną decyzję w przypadku dwóch małych modeli. Renault 5 to powrót do przeszłości i wyciągnięcie z szuflady designu popularnego modelu. Nowe Renault 4 idzie tą samą ścieżką. Choć "czwórka" była zawsze mniejsza i bardziej spartańska, to teraz staje się autem nieco większym. Mowa tutaj o odpowiedniku Captura i o samochodzie, który zapewni więcej miejsca, niż nowe Renault 5.

Nowe Renault 4 2025. Co o nim wiemy?

Zbudowany na platformie AmpR Small crossover wykorzysta bardzo dużo elementów z prototypu 4ever. W zasadzie cały design w lekko zmienionej formie zadebiutuje w produkcyjnym wydaniu tego auta, co jest świetną decyzją. Francuska marka łączy więc klimat retro z odrobiną futuryzmu.

Nasi koledzy z motor.es przyłapali ten samochód podczas ostatnich testów przed premierą. Widać już, że pod maskowaniem kryją się finalne panele nadwozia, a w nadkolach pojawiły się już dość ciekawe i odlotowe wizualnie felgi. Stylistyka tego samochodu z pewnością wpadnie w oko wielu osobom, zwłaszcza tym, które cenią sobie francuski design sprzed lat.

Zobacz 16 zdjęć

Bateria o pojemności 40 kWh znajdzie się w bazowych wersjach (tutaj dostaniemy 95 KM), zaś flagowe warianty zapewnią od 120 do 150 KM. Wersji Alpine raczej nie zobaczymy.

Wnętrze nowej "czwórki" nie będzie zaskoczeniem

Tutaj spodziewajcie się kombinacji designu z nowego Renault 5, z elementami z innych modeli tej marki. Duży ekran multimediów OpenR Link to pewniak, podobnie jak spory wyświetlacz cyfrowych zegarów za kierownicą. To wszystko połączy się tutaj z ciekawą kolorystyką i nietypowymi tworzywami.

Oficjalna premiera nowego Renault 4 odbędzie się podczas targów w Paryżu. Niebawem powinniśmy poznać także ceny tego samochodu. Te bedą nieco wyższe, niż w przypadku Renault 5 (tu startują od 25 000 euro) - zakładamy poziom 28 000 euro za bazową wersję. W Polsce ten model pojawi się w przyszłym roku.