Nowa Toyota Aygo, czyli segment A nie umarł. Japończycy wciąż o nim pamiętają
Toyota Aygo nie znika. Choć Japończycy zakończyli współpracę z Citroenem i Peugeotem, to nie rezygniują z jednego z trojaczków. Nowa generacja ujrzy światło dzienne już lada moment.
Toyota zrobiła świetny interes na tym modelu. Po rozwodzie w Citroenem i Peugeotem przejęła na własność zakład w Czechach, w którym produkowane są te modele. Teraz powstawać będzie tam nowa Toyota Aygo, a docelowo dołączą do niej też inne auta.
No właśnie, nowa Toyota Aygo to spore zaskoczenie
Coraz większa liczba producentów aut rezygnuje z segmentu A, głównie przez wymagane przez Unię Europejską wyposażenie. Podnosi ono cenę takich pojazdów i sprawia, że stają się dużo mniej atrakcyjne. Japończycy jednak ewidentnie znaleźli złoty środek, który pozwoli im pozycjonować to auto poniżej Yarisa.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia nowej Toyoty Aygo
Wizualnie Toyota Aygo zmieni się w bardzo ciekawy sposób. Ogólna bryła tego auta pozostanie zbliżona do obecnego wcielenia, jednak sam samochód ma trochę urosnąć. Spod maskowania widoczne są nieco dłuższe przednie drzwi. Front zyska agresywną i masywniejszą stylistykę, potencjalnie nawiązującą do Yarisa Cross. Tył zmieni się najmniej - pionowe lampy i szklana pokrywa bagażnika pozostają na swoim miejscu.
Wnętrze będzie proste i nowoczesne
Na pewno możemy liczyć na solidny system multimedialny z obsługą Apple CarPlay i Android Auto. Poza tym Aygo zachowa swój minimalistyczny charakter. Proste wskaźniki, niewielki panel klimatyzacji i kilka schowków zupełności wystarczy do szczęścia w miejskim samochodzie.
Pod maską znajdzie się silnik 1.0
Nieśmiertelna konstrukcja Toyoty zyska szereg modyfikacji i trafi pod maskę tego auta. To dobry wybór - taka jednostka spełni pokładane w niej oczekiwania i sprawdzi się w miejskiej eksploatacji. Poprzednia Toyota Aygo nie należała do paliwożernych i zapewniała akceptowalną dynamikę. Tutaj więc nie powinno być inaczej.
Warto wspomnieć, że model ten nie będzie miał wielkiej konkurencji. Już teraz na rynku nieliczni producenci oferują samochody z segmentu A. Na ringu pozostaje nieśmiertelny Fiat 500, KIA Picanto czy Hyundai i10. Jeśli cena Toyoty będzie atrakcyjna, to Aygo może być naprawdę kuszącą propozycją dla osób poszukujących prostego i mało skomplikowanego samochodu.
Oficjalna premiera będzie miała miejsce jeszcze w tym roku - najprawdopodobniej bliżej jego końcówki.