Tydzień w skrócie | 25.09 - 01.10

Niedziela

Niedziela w naszej redakcji rozpoczęła się od gorączkowych prac nad tekstem z sobotniego zlotu Forza Italia. Pełną galerię możecie obejrzeć tutaj.

Poniedziałek

W poniedziałek chyba wszyscy żyli nadchodzącym Paris Fashion Week Paris Motor Show, że nie było nic ciekawego. Nawet nic zamaskowanego nie pojawiło się na drogach.

Jedynie McLaren zapowiedział nowy model. Całkowicie bazowy, dla najmniej majętnych klientów i... całkowicie elektryczny. Na dodatek jest to P1. Coś Wam się nie zgadza? Oczywiście. Brytyjczycy po prostu pokazali swój elektryczny samochodzik dla dzieci. Ale jak przystało na samochód tej marki, rozpędza się bardzo szybko. Prędkość maksymalną osiąga w dwie sekundy! Tyle tylko, że najszybciej pojedzie 5 km/h. Cena ma wynieść 375 funtów.

Wtorek

Wtorek zaskoczył nas Jeepem Compassem. Choć pojawiały się już wcześniej przecieki odnośnie wyglądu samochodu, okazało się, że debiut to już. Co ciekawe, samochód zjeżdża z fabryk w Brazylii i to jest właśnie pierwszy kraj, który dostanie "Kompasa".

Przy okazji okazało się, że BBC, w którego flagowym programie nastąpiło trzęsienie i zawał, wywołane tylko jednym uderzeniem, poszło po rozum do głowy. Chris Evans, zapewne sympatyczny i na pewno zakręcony na punkcie motoryzacji prezenter, trafił tam gdzie jego miejsce, czyli "daleko od Studia Top Gear". Głównodowodzącym w Dunsfold został Matt LeBlanc, mając do pomocy Chrisa Harrisa i Rory'ego Reida. To nie można było tak od początku?

Kia, która co prawda nie może się popisać niczym w tej kwestii, odważnie zapowiada, że w ciągu kilku lat ma stać się wzorem jeśli chodzi o układy kierownicze i prowadzenie. A oprócz tego okazuje się, że jest również marką odważną. O ile BMW zamienia swój tylny napęd na FWD w serii 2 Active Tourer i w następnej serii 1, to Kia testuje na Nurburgringu czterodrzwiowe Coupe z dużym silnikiem i napędem na tylną oś. Tak trzymać!

Na koniec jeszcze jedna dobra wiadomość. Przynajmniej dla tych, którzy chcą połączyć w życiu praktyczność i sportowe emocje. Fiesta ST w Europie pojawi się w wersji pięciodrzwiowej.

Środa

W związku z Oplem Amperą-E, Renault zaprezentowało ZOE ZE40. Ma być mocniejszy i, przede wszystkim, ma mieć większy zasięg, sięgający 400 km.

A w związku z 30 urodzinami modelu M3, BMW wysłało 4 najciekawsze koncepty na sesję foto. Dwa pickupy, kombi i "trójka" compact jako eMki? Proszę bardzo!

Land Rover zrobił remont w "Dyskotece". A dokładniej porządną przebudowę, bo piąta generacja Discovery jest kompletnie nowym samochodem. Wpisującym się w nową stylistykę marki i naszpikowaną rozwiązaniami technologicznymi (dacie wiarę, że upchnęli w nim 9 portów USB?!).

Mamy dwie wieści z Aston Martina. Przede wszystkim, pierwszy egzemplarz modelu DB11 wyjechał z fabryki w Gaydon. Beżowy!

Po drugie, na targach w Monako Aston Martin zaprezentował AM37 Powerboat - przepiękną motorówkę, wykończoną najwyższej jakości materiałami, o potężnych silnikach (2 x 430 KM benzyna lub 2 x 370 KM diesel, pozwalające rozpędzić łódź do ponad 80 km/h).

Czwartek

Targi w Paryżu się rozpoczęły. W związku z tym Honda "walnęła" Civikiem Type R. Jeszcze obecny nie zagrzał dobrze miejsca na rynku, a już mamy zapowiedź kolejnego. I Honda postanowiła już kompletnie zerwać z dyskrecją stylistyki.

Podobnie jak Nissan, którego najnowsza wersja Micry... jest ładna. Dynamiczna, ciekawie wystylizowana, duża i "dorosła".

Mamy też kolejne niszowe BMW - seria "X" się powiększa. Co prawda póki co w formie prototypu, ale na pewno wejdzie do produkcji (ponoć w ok. 2018 roku). BMW X2, czyli konkurencja dla Mercedesa GLA i Audi Q2.

Śmierć to temat poważny, wymagający skupienia i, zazwyczaj, ciszy. Pewna holenderska (a jakże) firma postanowiła podejść do tematu kompleksowo i przebudowała na karawan... Teslę Model S. Zapewniony więc mamy cichy i spokojny przejazd na cmentarz. Zastanawiamy się tylko, czy w czarnej Tesli zablokowany został Ludicrous Mode.

Mamy też w końcu coś zamaskowanego dla Was. Tym razem BMW M2 CS. Chodziły pogłoski o tym, że ma powstać i że ma mieć pod maską silnik z modelu M4, a nie zmodyfikowaną "własną" jednostkę. No i taką właśnie sztukę "upolowano" na Ringu. A gdzieżby indziej.

https://www.youtube.com/watch?v=xpfoGeJDmkI

Kącik urodzinowy. Dokładnie 29 września, tylko 50 lat temu, sprzedano pierwszy egzemplarz jednego z najbardziej kultowych amerykańskich samochodów. Wszystkiego najlepszego, Chevrolecie Camaro! Z tej okazji GM wypuścił limitowaną serię. Wyróżniać się będzie ona lakierem "Nightfall Gray" z pomarańczowymi wstawkami. Podobna kolorystyka ma panować we wnętrzu. Znajdzie się też miejsce na plakietki rocznicowe oraz specjalne felgi. Camaro "50th Anniversary" dostępne będzie jako Cabrio i Coupe, z silnikiem 2.0 turbo lub 6.2 V8.

Piątek

Audi zmieniło model Q5. W końcu. Ten SUV wyglądał staro niemal od początku produkcji. Teraz to ma się zmienić. W związku z tym wygląda jak miks starego, z nowym Q7.

A Mercedes pokazał Generation EQ, który ma zapowiadać nową submarkę samochodów elektrycznych. SUV, setka poniżej pięciu sekund, 400 KM i zasięg 500 km. Do tego zapowiadana cena na poziomie średnio wyposażonego GLC. Jesteśmy zainteresowani.

Miało go nie być. Ale będzie. Jaguar potwierdził, że testuje wersję kombi modelu XF. Pokazali nawet fotkę zamaskowanego egzemplarza.

Ferrari świętuje 70-lecie. Z tej okazji w stolicy Francji zaprezentowali logo nawiązujące do historycznego jubileuszu. Logo to znajdziemy na kilku samochodach z oferty. Przede wszystkim, na Ferrari LaFerrari Aperta, które miało w Paryżu swój pierwszy publiczny pokaz. Oprócz najwyższego w gamie modelu, logo uświetni też ok. 350 samochodów w... 70 różnych wzorach z pracowni "Tailor Made", pozwalającej na dowolną personalizację samochodów. Zaprezentowano cztery z nich. F12 Berlinetta "Stirling", nawiązujące do modelu 250 GT Berlinetta SWB, w którym Stirling Moss wygrał Tourist Trophy w 1961. 488 Spider "Green Jewel" nawiązuje do zielonych 365 P2 używanych przez team Davida Pipera. California T "Steve McQueen" jest inspirowana modelem 250 GT Berlinetta lusso należącym do słynnego aktora. Mamy jeszcze 488 GTB "The Schumacher" (zgadnijcie do kogo nawiązuje) i kolejne 488 Spider, tym razem powiązane malowaniem z 375 MM z 1953.

Sobota

Maserati Quattroporte, choć wciąż wygląda całkiem nieźle, w Paryżu doczekało się liftingu. Zmiany bardzo niewielkie, ale upodabniające do Ghibli i Levante.

Zupełnie zapomnieliśmy o tym dla Was wcześniej napisać, ale na pewno jesteście tego niezmiernie ciekawi. Przy okazji targów w Paryżu premierę miał zmodernizowany Hyundai i10. Zmian nie ma dużo, ale możecie je u nas prześledzić.

Możecie też poznać Hyundaia RN30, czyli ostre wcielenie koreańskiej marki i zapowiedź tego, jakie mogą być Hyundaie w przyszłości. Na przykład i30 N, które ma stanąć w szranki z hothatchami.

Chevrolet Silverado pobił nowy rekord. Zastanawiacie się jaki? Najlepiej sprzedający się pickup w USA? Niee - ten należy do Forda F-Series. Największy silnik? Niee! Największa ilość Rednecków na pace? To już bliżej, bo rekord został pobity w Teksasie. I jest prawdziwie patriotyczny. Chevrolet pociągnął na odcinku czterech 1,5-milowych okrążeń amerykańską flagę (bez ciągania jej po ziemi). I to nie byle jaką flagę - miała 12,2 na 24 metrów długości. A potem zrobił to samo z flagą Teksasu - czego oczywiście mogliśmy się spodziewać. Ehh, Ameryka.