Volkswagen wycofuje się z WRC pod koniec bieżącego sezonu
Podczas wtorkowego posiedzenia zarządu Volkswagena zapadła decyzja o rezygnacji z dalszego uczestnictwa w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Oznacza to, że Rajd Australii będzie ostatnim miejscem, w którym zobaczymy odnoszące ogromne sukcesy Polo R WRC.
Informację o decyzji Volkswagena podał portal autosport.com, powołując się na informatora z wewnętrznych struktur koncernu. Volkswagen nie potwierdził oficjalnie tych doniesień, lecz najprawdopodobniej uczyni to w przeciągu najbliższych dni. Wycofanie się ze startów w WRC jest o tyle zaskakująca, iż nowe Polo R WRC przygotowane na sezon 2017 zostało już dokładnie przetestowane i czekało na pierwsze starty. Dawało to także cień nadziei na ostatnie starty w przyszłym roku.
Warto dodać, iż nadchodzący sezon może być jednym z najciekawszych - nowe przepisy dopuszczają mocniejsze samochody, co może odbić się na jeszcze bardziej zaciętej rywalizacji. Po odejściu Volkswagena z WRC na polu bitwy pozostaną cztery zespoły - Hyundai i M-Sport, oraz powracające po latach Citroen (z C3 WRC) oraz Toyota Racing (z Yarisem WRC). Decyzja koncernu z Wolfsburga pozostawia także okienko transferowe dla aktualnego mistrza świata, Sebastiana Ogiera, oraz pozostałych kierowców z zespołu VW - Jari-Mattiego Latvala i Andreasa Mikkelsena.
Volkswagen coraz bardziej odsuwa się od motorsportu? Wszystko na to wskazuje, choć istnieją przesłanki o chęci udziału w Formule E. Kilka tygodni temu Audi ogłosiło, iż kończy swoją działalność w WEC, co oznacza, że nie zobaczymy już charakterystycznych bolidów z serii R podczas chociażby 24-godzinnego wyścigu w Le Mans.